Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rok 2004: Trop wielkiej sali

MICHAŁ IWANOWSKI PIOTR JĘDZURA (68) 324 88 13 [email protected]
Po komandorii templariuszy w Chwarszczanach pozostała tylko kaplica, wzniesiona na wzór świątyni jerozolimskiej
Po komandorii templariuszy w Chwarszczanach pozostała tylko kaplica, wzniesiona na wzór świątyni jerozolimskiej SławomirSajkowski
Na legendzie templariuszy pisarze tępią sobie pióra, a archeolodzy - łopaty. Lecz stosy skarbów w ich zamkach wciąż pozostają legendą. Kolejna ekipa badaczy szuka teraz szczęścia pod Kostrzynem, w dawnej komandorii templariuszy.

Rycerze zakonni z czerwonym krzyżem na piersiach są wszędzie: w filmach - od "Pana Samochodzika" po przygody Indiany Jonesa, książkach, nawet bestsellerach Umberto Eco. Przewijają się w czasopismach, np. w artykułach o masonerii.
Ale tak naprawdę - co o nich wiadomo? Czym się zajmowali? Gdzie ich skarby? I gdzie Święty Graal, dający wieczną młodość i nieśmiertelność?

Rok 2004: Trop wielkiej sali

Od wiosny archeolodzy przekopują wieś Chwarszczany nieopodal Kostrzyna nad Odrą. To tu w XIII w. była duża komandoria templariuszy, a do dziś zachowała się kaplica, wzorowana na świątyni Salomona w Jerozolimie, skąd zakonnicy ci się wywodzą.
Naukowcom z Poznania, Torunia, Szczecina i Gorzowa Wlkp. udało się zdobyć XVIII-wieczną niemiecką rycinę przedstawiającą plan komandorii, z układem dziedzińców, sal rycerskich. Właśnie kończą sezon badawczy. Wrócą tu w przyszłym roku. - Staramy się odtworzyć rozplanowanie komandorii, z umiejscowieniem reprezentacyjnej budowli, tzw. wielkiej sali - mówi gorzowski badacz i historyk sztuki Błażej Skaziński.
Nie liczą na złoto, nie szukają Graala. Dla nich skarbem będą odkrycia, które udokumentują pobyt templariuszy w naszym regionie. Bo na razie są same znaki zapytania.

Rok 1232: Imperium nad Wartą

Majątek templariusze mieli tutaj spory. Po przybyciu w 1232 r. przejęli Wielką Wieś (dziś Wielowieś między Świebodzinem a Międzyrzeczem). Patrolowali szlak handlowy, który biegł wtedy z Poznania przez Międzyrzecz, Sulęcin do Frankfurtu.
Dobrze im się tu wiodło. Z czasem otrzymali ziemie między Boryszynem, Templewem i Zarzyniem, później tereny Sulęcina z miejscowościami Małuszów (na zachód od Łagowa), Długoszyn, Grabno i Lubów. Te dobra, podlegające właśnie komandorii w Chwarszczanach, przekazał im kasztelan Krosna Odrz. komes Mroczek z Pogorzeli.
Największą w Lubuskiem spuścizną po templariuszach jest Sulęcin.
- Prawdopodobnie wybudowali tam pierwszy gród, tworząc podstawy miasta - opowiada archeolog Marek Nowacki, dyrektor świebodzińskiego muzeum. W Sulęcinie jest pozostałość wieży obronnej templariuszy. Od nich wzięło też nazwę Templewo.
W naszym regionie templariusze raczej cieszyli się poważaniem. Uczestniczyli w bitwie pod Legnicą w 1241 r., u boku wojsk chrześcijańskich. - Po bitwie grupa zakonników z zachodniej Polski pojechała do Francji, by zdać relację tamtejszemu mistrzowi - mówi Skaziński. - Potem mistrz prowincji francuskiej w liście do króla Francji wzmiankował o wizycie "braci z Polski".

Rok 1312: Stos albo banicja

Likwidując zakon templariuszy w 1312 r., król Francji Filip Piękny zarzucał im nawet czczenie pogańskiego bożka Bafometa i uprawianie orgii homoseksualnych. Setki zakonników spłonęły na stosach, razem z wielkim mistrzem Jakubem de Molay.
Ale tak naprawdę poszło o pieniądze. - Templariusze byli bankierami i król się u nich zadłużył - mówi Skaziński.
- Zazdrościł im też zamożności.
Ci francuscy templariusze, którzy ocaleli, rozpierzchli się po Europie. Część uciekła do Szkocji. Według legendy, założyli tam pierwsze loże wolnomularskie, które rozlały się potem po świecie i - zdaniem zwolenników teorii spiskowych - po cichu rządzą nim do dziś.
Templariusze z Ziemi Lubuskiej nie poszli na stos. Wielu przeszło do zakonu joannitów, znanych choćby z Łagowa. - Templariusze jako pierwsi przynieśli tu wzorce zakonów rycerskich. Ich spuściznę przejęli joannici - odpowiada Nowacki. Skaziński dodaje: - Założyli kilka miejscowości, ufundowali wiele kościołów. Choć byli tutaj zaledwie kilkadziesiąt lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska