Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy blokowali drogę krajową nr 32 Sulechów-Kargowa. - Nie pozwolimy, by ktokolwiek zniszczył to, na co długo pracowaliśmy - mówili

Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Rolnicy z naszego regionu oraz ich koledzy z Wielkopolski wspólnie protestowali w Sulechowie, a także na drodze krajowej nr 32. Przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu.  Czytaj więcej na kolejnych slajdach. Posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami
Rolnicy z naszego regionu oraz ich koledzy z Wielkopolski wspólnie protestowali w Sulechowie, a także na drodze krajowej nr 32. Przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu. Czytaj więcej na kolejnych slajdach. Posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami Jakub Kłyszejko
Około 60 ciągników wyjechało na drogę w ramach kolejnego protestu. Pojazdy blokowały drogę krajową nr 32 Sulechów-Kargowa, a także wolnym tempem przejechały przez Sulechów. To niejedyny protest w naszym województwie. Strajkowano również m.in. w Gorzowie, czy Nowogrodzie Bobrzańskim. Zobaczcie nasze zdjęcia z protestu.

Protest rolników w Lubuskiem. Podejście numer dwa

W środę, 7 października, w całej Polsce doszło do protestów rolników skierowanych przeciwko tzw. "Piątce dla zwierząt". Z tego powodu na ponad dwie godziny zablokowano m.in. węzeł S3 w Sulechowie, odcinając tym samym miejscowość od Zielonej Góry czy Nowej Soli. - Protestujemy nie przeciwko zwierzętom, ale przeciwko "Piątce Kaczyńskiego" i nowemu ministrowi. Przygotowano przepisy grożące likwidacją polskiego rolnictwa - mówił wtedy Rafał Nieżurbida z Agrounii, który koordynował blokadę.

Protest rolników w Lubuskiem. Niemiła "niespodzianka" pod domem posła

Dwa tygodnie temu ktoś rozsypał obornik w biurze poselskim Bogusława Wontora. W środę 21 października od jednego z Czytelników
otrzymaliśmy zdjęcie, na którym widać, że pod domem posła Prawa i Sprawiedliwości Jerzego Materny, ktoś rozsypał siano i obornik oraz zostawił transparent "Tu mieszka Jerzy Materna, zdrajca polskich rolników".

Rolnicy z naszego regionu oraz ich koledzy z Wielkopolski wspólnie protestowali w Sulechowie, a także na drodze krajowej nr 32. Przez kilka godzin trwały
Rolnicy z naszego regionu oraz ich koledzy z Wielkopolski wspólnie protestowali w Sulechowie, a także na drodze krajowej nr 32. Przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu.

Czytaj więcej na kolejnych slajdach. Posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami Jakub Kłyszejko

Protest rolników. Gdzie w całym kraju możemy napotkać utrudnienia?

Organizator ogólnopolskiego protestu, Agrounia - ogólnopolski ruch rolników, na swoim funpage poinformował, w których rejonach Polski możemy spotkać utrudnienia w ruchu. Protesty odbywały się w każdej części kraju.

Protest rolników w Lubuskiem. Gorzów zaczął najszybciej

W Gorzowie rolnicy blokowali Most Lubuski. Utrudnienia trwały od wczesnych godzin rannych. Zablokowane były dwa wjazdy do miasta: od strony Wieprzyc/Kostrzyna, a także od S3 na odcinku Małyszyn - os. Europejskie.

Nasza relacja z protestu:

Protest rolników w Lubuskiem. Internauci byli podzieleni

Nie wszystkim spodobał się kolejny protest rolników. Kierowcy stracili sporo czasu, stojąc w korku. "Jeśli dzisiaj zablokujemy drogi to przegraliśmy. Rząd nie chce z nami rozmawiać i z tego co widać nie będzie. I jedyna szansa, na wygranie batalii jest poparcie społeczeństwa, przynajmniej części, dzisiaj je stracimy..." - pisze jeden z facebookowiczów. Pan Kamil dodaje: "Dziękuję za utrudnianie pracy kierowcom ciężarówek. My nie mamy rodzin i możemy pojeździć za wami 25km/h. Część nie zdąży z czasem żeby wrócić do swoich domów rodzin dzieci itd bo Wy po skończonym "strajku" wrócicice do swoich rodzin i taki to finał tego wszystkiego... Dziękuję w imieniu kierowców.". Podobnie myśli pan Przemysław: "Ja się zastanawiam cały czas i nie mogę zrozumieć co chcecie osiągnąć utrudniając życie zwykłym obywatelom?".

Protest rolników w Sulechowie. Gigantyczne korki...

Pod Sulechowem spotkali się rolnicy nie tylko z Lubuskiego, ale również z Wielkopolski. Miejscem zbiórki był plac przy jednej ze stacji paliw. Wspólnie ruszyli przez Sulechów, a następnie w stronę Kargowej. Wszyscy jechali 15 km/h, w odstępie co kilkadziesiąt metrów. Akcją dowodziła policja. Wcześniej uczestnicy zostali wylegitymowani przez mundurowych. Czynności przebiegły bez żadnych zakłóceń. W akcji wzięło udział około 60 pojazdów. Większość z nich dotarła do Sulechowa z województwa wielkopolskiego.

Nie zgadzamy się z działaniami rządu

O szczegółach i przyczynach protestu rozmawialiśmy z jednym z organizatorów. - Kolumna została połączona w jedno, przejechała przez Sulechów, a następnie wkroczyła na drogę krajową nr 32 - mówił nam Rafał Nieżurbida. - Droga była blokowana przez około trzy godziny. To nasz drugi protest w takiej formie w odstępie kilkunastu dni. Ustawa "piątka Kaczyńskiego" jest w dalszym ciągu procedowana. Rolnicy żądają zaprzestania procedowania tej szkodliwej ustawy do czasu zakończenia pandemii koronawirusa - podsumował Nieżurbida.

„Rolnicy nie chcą nic więcej niż po prostu spokojnie wykonywać swoją pracę. Kochamy naszą pracę, kochamy nasze zwierzęta i nie pozwolimy, by ktokolwiek zniszczył to, na co długo pracowaliśmy i darzymy wielkim uczuciem. Walczymy w obronie naszych rodzin z szacunku do minionych pokoleń i dla przyszłych!” – tak przyczynę protestu wyjaśniała Agrounia.

Ruch nie został całkowicie wstrzymany, lecz bardzo mocno spowolniony. Ciągniki poruszały się powoli, utrudniając tym samym ruch na DK nr 32. Pozostałe samochody nie mogły ich wyprzedzić, przez co tworzyły się gigantyczne korki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska