Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosja przesyła wojska na Ukrainę. Szef MON: Gdzieś za rogiem czają się złe scenariusze (wideo)

AIP, TVN24/x-news
Prezydent Rosji mógł wykorzystać okres od tzw. zawieszenia broni, które podpisano w lutym w Mińsku, by zgromadzić wielkie ilości sprzętu i żołnierzy przy granicy z Ukrainą.
Prezydent Rosji mógł wykorzystać okres od tzw. zawieszenia broni, które podpisano w lutym w Mińsku, by zgromadzić wielkie ilości sprzętu i żołnierzy przy granicy z Ukrainą. Alexei Nikolsky/RIA-Novosti, Kremlin Pool Photo vi
- "Nie ma problemu Ukrainy, jest problem Putina" - piszą autorzy raportu amerykańskiej Rady Atlantyckiej (Atlantic Council), którzy przedstawiają dowody na przesyłanie uzbrojenia i żołnierzy przez Rosję na terytorium Ukrainy. - "Nie byłoby konfliktu na Ukrainie, gdyby nie prowokował go Putin" - dodają autorzy raportu.

T. Siemoniak -Mamy taki moment, w którym ani porozumienia mińskie nie są efektywnie wdrażane, ani nie mamy nic więcej niż zamrożenie stanu rzeczy. Na pewno czają się gdzieś za rogiem złe scenariusze:
źródło: TVN24/x-news

Według Atlantic Council prezydent Rosji wykorzystał okres od tzw. zawieszenia broni, które podpisano w lutym w Mińsku, by zgromadzić wielkie ilości sprzętu i żołnierzy przy granicy z Ukrainą. Tam tworzone są bazy wojskowe, z których następnie żołnierze oraz sprzęt wojskowy wjeżdżają na Ukrainę. Przed wjazdem zakrywane są rosyjskie znaki wojskowe na pojazdach oraz zrywane insygnia z mundurów żołnierzy.

Dodatkowo, jak stwierdza 36-stronicowy raport zatytułowany "Ukryte na widoku: Wojna Putina na Ukrainie", wiele sprzętu Rosjanie przekazują również separatystom prorosyjskim. Wśród przekazywanego uzbrojenia są ręczne wyrzutnie pocisków ziemia-powietrze oraz miny - twierdzi Atlantic Council.

Raport opiera się na zdjęciach satelitarnych, które pokazują tworzenie baz wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą oraz wielu dowodach zamieszczanych w mediach społecznościowych. Według dokumentu rosyjskie oddziały na Ukrainie mają podczas kluczowych ofensyw osłonę zapewnioną z terytorium Rosji. Konkluzje te wynikają z analiz źródeł otwartych, analiz danych oraz materiałów satelitarnych.

"Nie byłoby dzisiaj konfliktu na Ukrainie, gdyby nie strategia Putina, by go sprowokować"

Według Johna Herbsta, innego współautora raportu, Władimir Putin "wykorzystuje zarówno słabość Zachodu oraz poparcie swojego społeczeństwa dla wojny na Ukrainie". Herbst dodaje na łamach AC, że Putin prowadzi wojnę hybrydową nie tylko z Ukrainą, ale celem jego działań jest rozciągnięcie jej na takie kraje, jak Gruzja, Kazachstan i Mołdowa, by powstrzymać je przed wchodzeniem w związki z Zachodem. Herbst dostrzega wielkie niebezpieczeństwo w próbach dzielenia NATO i Unii Europejskiej przez Putina. A solidarność, to podstawy działania obu organizacji.

W wypowiedzi dla Atlantic Council Herbst dodaje również, że Putinowi zależy na destabilizowaniu działań ukraińskiego rządu poprzez rozpalanie małych ognisk destabilizacji na wschodzie Ukrainy. - "To sprawia z jednej strony, że rząd ukraiński nie może skupić się na reformach, a z drugiej Putin nie przekracza linii krytycznej w[w swych działaniach] której przejście mogłoby sprowokować ostrzejszą odpowiedź Zachodu" - dodawał Herbst.

"Nie mamy problemu Ukrainy, mamy problem Putina"

Jak przypomina strona internetowa Atlantic Council, autorzy raportu chcą, by wnioski płynące z ich dokumentu zachęciły polityków do rozszerzenia sankcji na Rosję.

Przeczytaj też:Śmigłowce EC-725 Caracal trafią do polskiej armii. Komentarz byłego ministra obrony (wideo)

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska