Kręgielnia powstaje w piwnicach hali sportowo-widowiskowej. Robotnicy właśnie kończą tam budowę czterech torów. Na specjalnych stelażach montują drewniane płyty, które sprowadzono aż z Chin. Nadzorują ich dwaj chińscy inżynierowie Fu Chun Lei i Chu Yue Gao, którzy przyjechali z Szanghaju. - Sprawdzamy, czy płyty są właściwie instalowane. Ta praca wymaga wielkiej precyzji, bo tory muszą być gładkie jak lustro i równe - co do milimetra - wyjaśnia Fu Chun Lei.
W mig wyłapią każdy błąd
Czy w Polsce nie ma specjalistów, którzy mogliby wyręczyć fachowców z Azji? - Pewnie są, ale Chińczycy pracują w spółce, która jest naszym partnerem - wyjaśnia Janusz Zaborowski z firmy Via Bowling Center.
Polscy robotnicy mówią, że Chińczycy są dobrymi szefami, choć bardzo wymagającymi. I w mig wyłapią każdy błąd. - Dogadujemy się z nimi po angielsku. A jak czegoś nie rozumiemy, to pokazują nam, co i jak mamy zrobić - przyznają Robert Wacławik i Jakub Kędzierski.
Miejsca dla kibiców i bar
Międzychodzianie będą tu grać w bowling. To komercyjna odmiana sportowych kręgli. Zasady gry są takie same, ale kule do bowlingu mają otwory na trzy palce i identyczną średnicę, choć różnią się wagą. Kręgle będą podnoszone automatycznie, a wyniki mają być wyświetlane na ekranach.
Kręgielnia zostanie otwarta na początku sierpnia. - Na czterech torach będzie mogło grać jednocześnie 16 osób. Będą też miejsca dla kibiców i bar - zapowiada J. Zaborowski
Na otwarcie obiektu niecierpliwie czeka m.in. Adrian Rzoch. - Kręgle to fajna zabawa. Na pewno będę tutaj przychodzić z kolegami - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?