Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rower OK, ale na ścieżce?

Zdzisław Haczek
Archiwum
Ilekroć jestem za Odrą, na przykład w Cottbus, z zazdrością (nie, nie okiem złodzieja, he, he) patrzę na te rzędy rowerów, „zaparkowane” przed sklepami, centrami kultury... Na ulicach specjalne pasy dla dwukołowców, ścieżki na chodnikach. Słowem: wyższa kultura rowerowa. I ludzie z niej korzystają. Masowo.

U nas rower kojarzy mi się niestety z horrorem.

W ubiegłym roku na lubuskich drogach zginęło pięcioro rowerzystów. W tym roku - już 13! Ostatni taki tragiczny wypadek mieliśmy w niedzielę pod Nową Solą. Rowerzystki nie uchroniły ani dobra widoczność, ani odblaskowa kamizelka... Ciężarówka wyrzuciła ją z drogi!

Jak odmienić czarne statystyki? Tak - chyba trzeba uciekać... z jezdni i nadal konsekwentnie budować ścieżki rowerowe. Jak to zrobiono w okolicach Babimostu, jak w Kargowej... Chyba innej rady nie ma. Bo przecież rowerzysta nie będzie „dyskutował” z pędzącym tirem. Nie ma szans.

Przeczytaj też:Czuliśmy, że to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska