Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerowe poselstwo w duńskiej stolicy

Tomasz Betka
Uczestnicy poselstwa z ambasadorem Rafałem Wiśniewskim.
Uczestnicy poselstwa z ambasadorem Rafałem Wiśniewskim. organizatorzy
Rowerzyści ze Skwierzyny dotarli do Kopenhagi, gdzie spotkali się z polskim ambasadorem Rafałem Wiśniewskim.

- Gratuluję świetnego pomysłu. Będę państwu dalej kibicował. Serdeczności dla waszego burmistrza - podsumował spotkanie z delegacją "Rowerowego poselstwa" ambasador RP w Danii Rafał Wiśniewski. Godzinę później rowerzyści rozdawali już setki materiałów promocyjnych w centrum miasta i zapraszali mieszkańców stolicy do odwiedzenia ziemi lubuskiej.

Dwudniowy pobyt w Kopenhadze to finał tegorocznej edycji "Rowerowego poselstwa". Po długim - i obfitującym w strzelające dętki - odcinku ze Slagelse, wszyscy czekali na czwartkową wizytę w ambasadzie RP w Królestwie Danii. Siedziba polskiego przedstawicielstwa znajduje się w zasadzie poza miastem, ale położenie placówki wynagradza wszelkie niedogodności związane z dość skomplikowanym dojazdem: fantastyczna zatoka, typowa, VIP-owska dzielnica i szwedzkie wybrzeże na horyzoncie. Nic dziwnego, że szybko pojawiły się pytania uczniów o to, co zrobić, aby znaleźć tutaj pracę.

- Nie ma reguły, a języki to nie wszystko. Pewnie, że dobrze jest skończyć stosunki międzynarodowe czy administrację publiczną, ale mam też kolegów po sinologii czy kulturoznawstwie. Wszystko przed wami - zachęcał Rafał Wiśniewski. I słusznie - najwyższy czas, abyśmy spotykali w takich miejscach również znajome, skwierzyńskie twarze. Może już za rok w Austrii?

Samo, ponad godzinne, spotkanie w ambasadzie upłynęło w bardzo przyjemne, półoficjalnej atmosferze. Okazało, że ambasador Wiśniewski zna nasz region dość dobrze, bo często przejeżdża przez Skwierzynę w drodze do Warszawy. - "Proszę zatrzymać się u nas na dłużej. Najlepiej z jakimś dużym, duńskim inwestorem. Będziemy na państwa czekać z otwartymi rękoma" - błyskawicznie zareagowali uczestnicy poselstwa. Nie zabrakło też pytań o Polaków studiujących i pracujących w Kopenhadze czy o przyczyny tak wysokich kosztów życia w Danii. Aby zachęcić pracowników ambasady do przyjazdu do Polski - zarówno pan ambasador, jak i sekretarz placówki - Joanna Tamborska, otrzymali upominki i materiały promocyjne o ziemi lubuskiej. Rafał Wiśniewski wyraził też uznanie dla pomysłodawcy "Rowerowego poselstwa", byłego nauczyciela historii w skwierzyńskim liceum, a obecnie - burmistrza tego miasta - Tomasza Watrosa.

Setki map, folderów informacyjnych i ulotek otrzymali zresztą także mieszkańcy Kopenhagi, bo grupa Lubuszan przez prawie dwie godziny rozdawała materiały w centralnym punkcie miasta - Placu Ratuszowym. W międzyczasie, rowerzystów odwiedzili reprezentanci miejscowej Polonii - dziennikarz polskojęzycznego portalu internetowego "Polonia.dk" oraz przedstawiciel stowarzyszenia "Ognisko". O naszej wyprawie, obiecali napisać, w wydawanej w Kopenhadze, polskiej gazecie informacyjnej. Kiedy usłyszeli o tym, że grupa pokonała na jednośladach prawie 400 kilometrów, początkowo wzięli to za żart, ale już po chwili nie potrafili ukryć wielkiego szacunku dla wszystkich uczestników. A pomyśleć, że jeszcze dwa lata temu, w Holandii, dystans był niemal dwukrotnie dłuższy…

Popołudnie i wieczór upłynęły pod znakiem turystki, spacerów po słynnym deptaku Storget, a także zgłębiania uroków portowych uliczek, kafejek i kawiarni. Trochę zwiedzania będzie jeszcze w piątek, ale u części rowerzystów zaczął się przewijać smutny temat końca eskapady. Niestety - tydzień na duńskiej ziemi minął bardzo szybko. Ostatnia atrakcja to przepływ promem z Gedser do Rostocku. Również tam, nie zabraknie skwierzyńskich flag i powtarzanych na każdym kroku zaproszeń do najfajniejszego miasta w zachodniej Polsce.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska