Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpędzony samochód wjechał na chodnik przy szkole w Kunowicach i prawie potrącił nauczycielkę. Było o włos od tragedii!

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Nauczycielki odskoczyły w ostatniej chwili. Jedna z nich z impetem wpadła na ogrodzenie
Nauczycielki odskoczyły w ostatniej chwili. Jedna z nich z impetem wpadła na ogrodzenie Google Street View
To wyglądało naprawdę strasznie. Samochód wjechał na chodnik przy szkole i o mały włos nie potrącił nauczycielki, która w ostatnim momencie odskoczyła w bok. Kobieta uznała urazu ręki, ale mogło skończyć się o wiele gorzej...

Rozpędzone auto wjechało na chodnik w Kunowicach

Do zdarzenia doszło 7 października w godzinach porannych, przed szkołą podstawową w Kunowicach. To właśnie wtedy ruch jest tu największy. Wyjeżdżający z zatoczki kierowca nie zauważył jadącego drogą samochodu i wymusił pierwszeństwo. Aby uniknąć zdarzenia, pojazd jadący drogą krajową nr 137 skręcił w lewo i rozpędzony wjechał na chodnik.

Chodnikiem szły akurat dwie nauczycielki. W ostatnim momencie udało im się odskoczyć. Niestety jedna z nich z impetem wpadła w szkolne ogrodzenie. Na nagraniu widać, jak osoba kierująca autem wysiada z pojazdu i podbiega do poszkodowanej. Jak udało nam się dowiedzieć, kobieta doznała urazu ręki.

Nagranie ze zdarzenia udostępniła telewizja HTS Słubice:

Tu jeżdżą za szybko!

Mieszkańcy od lat zwracają uwagę, że kierowcy jeżdżą przez Kunowice jak szaleni. Mało kto zwalnia tu do 50 km/h.

- Żeby przejść na drugą stronę ulicy trzeba tu swoje odstać, bo lecą jak wariaci. Nie patrzą na nic! Nie tylko osobówki mają tu na liczniku 80 km/h. Tirowcy też rzadko kiedy ściągają nogę z gazu. A przecież tuż przy drodze stoi szkoła, dzieci jeżdżą na hulajnogach... - mówią zdenerwowani.

Podobnego zdania jest dyrektor szkoły.

- Obliguje nas kodeks, że w miejscowości powinno się poruszać do 50 km/h. Niestety, wielu kierowców go nie przestrzega. Należało by ograniczyć prędkość do jeszcze mniejszej. Poza tym w Kunowicach nie ma też żadnych znaków, że przy drodze znajduje się szkoła - tłumaczy Arkadiusz Kokociński, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Kunowicach.

- Jednak należy pamiętać, że w najbliższym czasie planowana jest budowa nowej szkoły. Istniejący budynek zostanie wyburzony i w jego miejscu stanie nowy. W związku z tą inwestycją planowana jest rozbudowa infrastruktury drogowej wzdłuż drogi krajowej nr 137 - dodaje A. Kokociński.

Dyrektor podkreśla, że wczorajsza sytuacja była nietypowa, ale zagrożenie jest duże. - Już niedługo czekają nas wielkie zmiany. Mam nadzieję, że to poprawi bezpieczeństwo mieszkańców i uczniów. Wszystko ma się ku lepszemu - podsumowuje.

Czy już wkrótce w Kunowicach będzie bezpieczniej? Wszystko na to wskazuje. Będziemy przyglądać się sprawie.

WIDEO: Świebodzin. Potrącenie na przejściu dla pieszych. Policja publikuje wideo ku przestrodze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska