Rozpoczął się remont biblioteki w Skwierzynie

Budynek biblioteki oplatają rusztowania. Robotnicy remontują tam dach, dlatego już niebawem placówka ma zostać zamknięta. - Mam nadzieję, że nadal będę mogła wypożyczać książki - mówi Ania Kapusta, która prawie codziennie przychodzi tam po kolejne lektury.

Nastolatka wypożycza przede wszystkim książki historyczne i przygodowe. To jej największa pasja. Na ich czytanie poświęca każdą wolną chwilę. O remoncie dachu i planowanym zamknięciu książnicy dowiedziała się od dziennikarza "GL". Kierowniczka placówki Lilianna Grzebała potwierdza, że remont skomplikuje pracę bibliotekarkom, zaś czytelnikom może ograniczyć dostęp do książek. Zaznacza jednak, że mieszkańcy nadal będą mogli korzystać z księgozbioru, choć w ograniczonym zakresie.

- Będziemy musiały zamknąć bibliotekę. Przeniesiemy się do innych pomieszczeń, gdzie trafi cześć księgozbioru. Wszystkich książek nie damy rady ani przenieść, ani tam pomieścić. Dlatego wybierzemy te najczęściej wypożyczane - zapowiada.

Remont ma się zakończyć w kwietniu. Termin przeprowadzki wyznaczono na początek lutego. Gdzie zostanie przeniesiona miejska biblioteka? Zapytaliśmy o to dyrektora Skwierzyńskiego Ośrodka Kultury Macieja Zawidzkiego, któremu podlega miejska książnica i wypożyczalnia. Odpowiada, że cześć książek zostanie przeniesiona do sali kameralnej w sąsiadującym z biblioteką domu kultury. - To niedaleko, zatem każdy czytelnik powinien trafić do jej nowej siedziby - zapewnia.

Z biblioteki korzysta około 2 tys. osób, czyli co piąty statystyczny mieszkaniec miasta. M.in. Paulina Zaręba, uczennica Zespołu Szkół Technicznych. Przychodzi tam przede wszystkim po szkolne lektury. Ostatnio wypożyczyła "Cesarza" Ryszarda Kapuścińskiego. - Dobrze, że książki nadal będą dostępne, choć nie wszystkie - mówi.

Księgozbiór składa się z około 50 tys. woluminów. Każdego dnia przychodzi po nie nawet do stu czytelników. Osoby niewidome i słabo widzące wypożyczają kasety z nagranymi książkami. Z myślą o nich utworzono tam tzw. punkt książki mówionej. Wiele osób korzysta też z trzech komputerów z internetem. Kierowniczka zaznacza, że wcale nie trzeba być zapisanym do biblioteki, że surfować po sieci. I to w dodatku za darmo. To jedyna w mieście placówka z bezpłatnym dostępem do netu, dlatego codziennie trzy stanowiska są oblężone przez mieszkańców.

- Przeważają uczniowie miejscowych szkół, którzy szukają w sieci materiałów do wypracowań. Przychodzi też wielu dorosłych. Niektórzy przyjeżdżają z ościennych wsi i nawet z terenu gminy Bledzew, gdyż w małych miejscowościach internet to nadal rzadkość - mówi bibliotekarka Dorota Andrzejczak.

W pracowni komputerowej nie można ściągać np. filmów czy utworów muzycznych. Można natomiast np. założyć konto pocztowe oraz wysyłać z niego i odbierać listy elektroniczne. Tak jak zrobiła pani Marianna, która właśnie dzięki bibliotece utrzymuje kontakt z rozrzuconymi po świecie dziećmi i wnuczętami. Dopytuje, co się stanie z pracownią komputerową w trakcie przeprowadzki.

- Uruchomimy ją w jednym z pomieszczeń w domu kultury - wyjaśnia M. Zawidzki.
Przeniesienie biblioteki do ośrodka kultury skomplikuje zajęcia działających tam sekcji. Dlatego na czas remontu młodzi wokaliści ze studia piosenki i plastycy będą się spotykać w szkołach. Dyrektor dodaje, że przeprowadzka nie będzie miała żadnego wpływu na czas pracy wypożyczalni. Mieszkańcy będą mogli z niej korzystać w tych samych godzinach, co obecnie. Czyli w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki od 11.00 do 18.00, natomiast w środy od 8.00 do 15.00.

Inwestycję prowadzą władze miejskie. Nasi rozmówcy liczą, że to dopiero pierwszy akord zapowiadanego od lat remontu kina, które znajduje się w tym samym budynku i od trzech lat jest już zamknięte.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport