W ubiegłym tygodniu prezentowaliśmy fotografię uwieczniającą wyjście na Górkę Tatrzańską. To V klasa ze Szkoły Podstawowej nr 2. Do redakcji zdjęcie przyniósł Stefan Kowalczyk, który z wycieczki pamięta niewiele, ale nazwisko nauczyciela w głowie mu utkwiło. Po lekturze artykułu do redakcji przyszedł Stefan Szuba, opiekun grupki dzieci ze zdjęcia. - W tym właśnie roku zacząłem swoją pracę - wspominał. - Wtedy jeszcze uczyło się wszystkiego po trochu. Sam wykładałem i śpiew, i wf. To wygląda na wyjście w ramach lekcji wf-u, ale nie widzę sprzętu narciarskiego, więc pewnie to był zwykły spacer krajoznawczy.
Pan Stefan mówi, że Stefana Kowalczyka pamięta doskonale, bo był bardzo grzeczny. - Nauczyciel zapamiętuje albo tych grzecznych i sympatycznych, albo łobuzów. Kowalczyk był z tych pierwszych. Mimo że to było już 59 lat temu, te obrazy w głowie nadal są żywe.
Poinformowany przez nas o wizycie swojego nauczyciela w redakcji, Stefan Kowalczyk zdziwił się, że ma o nim tak dobre zdanie: - Cieszę się z tej opinii, choć w czasach szkolnych różne rzeczy się robiło, które mogłyby tej opinii zaprzeczyć.
Obu panów skontaktowaliśmy ze sobą. Czekamy na relacje ze spotkania po latach.
Dzisiaj prezentujemy kolejne zdjęcie, które pochodzi z archiwum Zdzisława Ziołkowskiego. Zostało zrobione prawdopodobnie w roku szkolnym 1956/57, a uwiecznia uczniów szkoły podstawowej prowadzonej przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci. Szkoła mieściła się przy ul Wazów. Wśród dzieci przechadza się Danuta Bolińska. - Ja siedzę w pierwszej ławce drugi od lewej - opowiada pan Zdzisław. - Pamiętam, jak w starszych klasach grupkami chodziliśmy na wagary. Raz się zdarzyło się, że pół klasy na sankach zjeżdżało ulicą aż do dworca. No i najbardziej w pamięci zachował się moment, w którym podglądaliśmy naszą koleżankę Ulę, jak całowała się z chłopakiem. Nie wiem, czy się potem o tym dowiedziała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?