Rozstrzygniecie konkursu Lubuska Mega Dynia. Zobacz, jakie olbrzymy zgłosili Lubuszanie! Mamy zdjęcia tych gigantów!

Warto podkreślić, że pomysłodawczynią konkursu jest Małgorzata Smyk ze Związku Młodzieży Wiejskiej. To ona wspólnie z lubuskim urzędem marszałkowskim ogłosiła całą inicjatywę w maju.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

- Staraliśmy się, aby zawody były jak najbardziej uczciwe i wyrównane. Wszystkie chętne osoby otrzymały od nas nasiona dyni jednego gatunku i każdy miał z tych nasion wyhodować, jak najcięższą dynię. Zgłosiły się zarówno zwykli mieszkańcy, jak i różne instytucje. Aby to uporządkować, podzieliliśmy całość na trzy kategorie: osoby prywatne, szkoły, instytucje oraz organizacje - tłumaczy Monika Nowicka-Woźniak z departamentu programów rozwoju obszarów wiejskich.

W niedzielę na finał konkursu uczestnicy przywieźli ok. 50 okazów. Trzeba przyznać, że niektóre z nich robiły naprawdę duże wrażenie! Edyta Drozdek z Zielonej Góry i Marcin Taciak z Marcinowic potraktowali wydarzenie, jako wspólną zabawę. Na finał przyszli, aby przekonać się, komu poszło lepiej.

- Z 10 pestek wyhodowałam najpierw 10 małych dyni. A później poprosiłam partnera o użyczenie mi trochę swojego pola, aby urosły - tłumaczy pani Edyta. Z kolei pan Marcin wkopał pestki od razu do ziemi. - Podlewałem je jedynie deszczówką. Postawiłem na jak najbardziej naturalne warunki - wyjaśnia. Para przyznaje, że przed ważeniem optycznie dynia mężczyzny wyglądała na nieco większą...

Organizatorzy konkursu przygotowali zwycięzców nagrody pieniężne. W kategoriach osoba prywatna i szkoła było to odpowiednio 700, 500 i 300 zł w zależności od miejsca na podium. Przy organizacjach i instytucjach nieco więcej, 1000, 700 i 500 zł. Kto wyhodował największe dynie?

W kategorii osoba prywatna zwyciężył Andrzej Rogowski, którego dynia miała ponad 45 kg. Drugie miejsce zajął Adam Chrustowski, a trzecie Roman Śliwiński. W przypadku szkół pierwszy był SOSW we Wschowie, a następne lokaty przypadły SP nr 27 w Zielonej Górze i SP w Ciecierzycach. Z kolei najlepszą instytucją okazało się miasto Nowa Sól, które zwyciężyło w swojej kategorii. Drugiej miejsce zajęło stowarzyszenie Koła Gospodyń Brody a trzecie muzeum etnograficzne w Ochli, które było gospodarzem imprezy.

Jury przyznało też szereg wyróżnień, m.in. dla Szkoły Podstawowej w Wycinie, które zgłosiło olbrzymią dynię, która niestety pękła przy wyładunku w skansenie. Warto też odnotować, że największy zgłoszony okaz ważył ok 52 kg, ale niestety nie przeszedł wszystkich formalnych testów.

Wideo: Zielona Góra. Na zielonogórskim deptaku stanęła wystawa "20 lat UZ"