Ruchome deski, liny, „ufo". Tak wyglądały zawody Ninja Run w Zielonej Górze

W zielonogórskiej edycji zawodów udział wzięło ponad 100 zawodników i zawodniczek z całej Polski, ale również z Niemiec, Czech oraz Litwy. Organizatorzy przygotowali wymagające tory, które stanowiły nie lada wyzwanie. Wśród przeszkód znalazły się m.in. ruchome deski, obrotowe talerze (zwane przez zawodników „ufo") czy lina, na którą uczestnicy musieli wspiąć się na końcu toru. Zgromadzeni na zielonogórskim deptaku zielonogórzanie mogli na własne oczy śledzić zażarte zmagania.

W zawodach kobiet najlepsza okazała się Dorota Gadzińska, a zaciętą rywalizację mężczyzn zwyciężył Jan Tatarowicz. 16. miejsce zajął natomiast zielonogórzanin Teofil Deciuk, który w rozmowie pomiędzy startami przyznał, że bardzo cieszy go, że takie zawody po raz pierwszy zawitały do Zielonej Góry. Dodatkowo w sobotę po raz pierwszy w ramach cyklu Ninja Run rozegrano zawody sztafet mieszanych, które wygrała ekipa w składzie Anna Maciejak, Wojciech Rychlewski i Tomasz Zaorski.