Katarzyna Witek, absolwentka liceum imienia Czachowskiego była naprawdę szczęśliwa. Marzy o studiach na Uniwersytecie Warszawskim lub SGGW. Potrzebowała mieć bardzo dobre wyniki matury i teraz wszystko wskazuje na to, że urzeczywistni swoje marzenia. - Myślałam, że będzie gorzej a jest wspaniale - mówiła po odebraniu świadectwa dojrzałości. - Chcę studiować biologię. Ten przedmiot zdałam na 82 procent, chemię mam na 70 , a angielski na 80.
Bardzo zadowolona była też jej koleżanka Monika Ciepielewska. Jej także matura wypadła znakomicie. - Wybieram się na medycynę do Krakowa. Mam nadzieję, że się dostanę - przyznała. - Oczywiście, że będziemy świętować z przyjaciółmi, ale najpierw trzeba się zalogować na uczelniach.
Powody do radości mieli absolwenci liceów ogólnokształcących. W liceum imienia Kochanowskiego zdali wszyscy. Wyniki były bardzo dobre. - Nawet ci, którzy wybierają się na bardzo oblegane kierunki jak medycyna, prawo, stosunki międzynarodowe byli bardzo zadowoleni - przyznał Karol Semik, dyrektor tej szkoły.
W innych liceach maturę oblewały pojedyncze osoby. W II liceum imienia Konopnickiej tylko dwie. Znacznie gorsze nastroje mieli dyrektorzy Zespołów Szkół, po odebraniu wyników matur. Wielu podkreślało, że egzamin dojrzałości jest dopasowywany do programu "ogólniaków".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
