Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rura odprowadzająca ścieki kością niezgody w kamienicy przy ul. Wandy w Zielonej Górze

Rita Wojtczak 0 68 324 88 35 [email protected]
Właśnie o tę instalację w kamienicy przy ul. Wandy toczy się zaciekły spór. Czekamy na jego rozwiązanie.
Właśnie o tę instalację w kamienicy przy ul. Wandy toczy się zaciekły spór. Czekamy na jego rozwiązanie. fot Paweł Janczaruk
- Przez tę instalację zaleje nam mieszkanie! - alarmuje mieszanka kamienicy. - Rurę wykonał pracownik z atestem!- odpowiada sąsiad.

- Ten lokator sam przeprowadził odpływ przez nieogrzewany strych- tłumaczy Krystyna Żuczkowska. Boimy się, że zimą podtopi nam mieszkanie! Pan Krzysztof Szczap przy remoncie nie skorzystał z usług Administracji Budynków Mieszkalnych, bo wyznaczyli bardzo odległy termin. - Ale pracę wykonał atestowany fachowiec, a pani Żuczkowska osobiście wyraziła na to zgodę. Poza tym strych jest ocieplony, wcześniej się o to postarałem- wyjaśnia.

Pani Krystyna zastanawia się kto zwróci jej pieniądze jeśli przez samozwańczą decyzję sąsiada będzie miała kłopoty.- Mieszkam tu ze schorowaną matką! Sama będę musiała ponieść koszty - martwi się.

Miska i przez okno?

Szczap przekonuje, że koszty zwykle pokrywa ubezpieczyciel. Ale, zaznacza, że to niemożliwe, aby ta rura kogoś zalała. - Przy ścianie mieszkania tych pań biegną rury wodne pod ciśnieniem. To im nie przeszkadza. A dokucza im to, że nie chciałem ścieków wylewać miską przez okno?- pyta z zażenowaniem.- Ten strych należy i do mnie!

Pan Krzysztof jest ostatnim ADM-owskim lokatorem. Odziedziczył lokal i chciał jak najszybciej przeprowadzić tam generalny remont. Wcześniej ten kącik zajmowała jego chora matka. - Już wtedy z tymi paniami były problemy. Odłączyły się tworząc wspólnotę mieszkaniową. Robiły nam pod górkę - twierdzi. - Zajęły trzy pomieszczenia gospodarcze, chociaż mają zamontowaną instalację gazową. Ja mam tylko starą pralnię, a korzystam z pieca kaflowego i węgiel gdzieś muszę przechować. Teraz polują też na strych. Chcą zawładnąć całą kamienicą!

Trudna matka?

- Żadnych kłótni nie było - zaprzecza pani Krystyna. I tłumaczy nam, że wcześniej to mieszkanie zajmowała matka sąsiada, która utrudniała wejście na strych - A tam jest suszarnia, która miała służyć wszystkim!
-Wszystkim?- pyta pan Krzysztof.

Te panie utworzyły tam sobie własną kanciapę, którą zamykają na kłódkę. Nie można się tam dostać! Nie wiem nawet czy mają na to zgodę wszystkich lokatorów - zastanawia się. Szczap objaśnia, że nie zrobił nic złego. Twierdzi, że wcześniej odpływ ścieków i tak był zatkany i notorycznie zalewał sąsiada. - A ja o wszystko zadbałem. Fachowiec założył rurę setkę, szeroką - tak jak być powinno! Strych też wcześniej ociepliłem, a jak będzie trzeba, to i rury ocieplę! Lokator przekonuje, że z nikim nie chce się kłócić. - Przeszedłem śmierć matki. Ciężką operację kręgosłupa. Chcę po prostu spokojnie mieszkać!

Pan Krzysztof złożył już prośbę o akceptację instalacji. - Sprawdzimy ją. Jeśli okaże się, że wszystko jest w porządku i mieszkańcy się zgodzą, instalacja zostanie- wyjaśnia Tomasz Ferencz, kierownik administracji. - Gdyby zaś test wykazał uchybienia będzie musiała zostać zdemontowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska