Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza piłkarski Puchar Narodów Afryki. Faworytami ,,Słonie'' i ,,Czarne Gwiazdy''

Jacek Król 95 722 69 37 [email protected]
Futbolowych mistrzostw Afryki w tak słabej obsadzie jeszcze nie było. Nie zagra broniący tytułu Egipt oraz inni potentaci: Nigeria, Kamerun i RPA. Co nie oznacza, że zabraknie emocji. Faworyci są dwaj: Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana.

Puchar Narodów Afryki jest rozgrywany od 1957 r., ale nigdy wcześniej w kontynentalnym turnieju nie brakowało tak wielu potentatów. Triumfator trzech ostatnich edycji, Egipt zajął w eliminacjach ostatnie miejsce w grupie, przegrywając rywalizację z Nigrem, RPA i Sierra Leone. Fatalną postawą ,,Faraonów'' trener Hassan Shehata przypłacił utratą pracy, a jego miejsce zajął Amerykanin Bob Bradley. Egipcjanie tłumaczyli, że o ich porażce w Niamey z Nigrem przesądziły... czary. Otóż gospodarze wychodzili na mecz w towarzystwie czarnego kozła. Jak się okazało, przyniósł im szczęście.

Pogrom faworytów

Na boiskach Gabonu i Gwinei Równikowej, które po raz pierwszy organizują mistrzostwa Czarnego Lądu, zabraknie też Nigerii, Kamerunu (zwolnieni zostali odpowiednio Hiszpan Javier Clemente i Samson Siasa) oraz Algierii. To tak, jakby w Euro nie grali Włosi, Hiszpanie, Anglicy i Francuzi...

Zanosiło się, że Nigeryjczycy w ogóle nie przystąpią do kwalifikacji, bowiem po nieudanym starcie w MŚ 2010 prezydent kraju Goodluck Jonathan rozwiązał reprezentację ,,Superorłów''. I tylko pogrożenie palcem ze strony FIFA sprawiło, że szybko wycofał się z kuriozalnej decyzji. Następcy Nwankowo Kanu i Jay-Jay Okochy zawiedli, dlatego działacze poprosili o pomoc... duchownych. Do Abudży przyleciał jeden z pastorów kościoła protestanckiego ze Stanów Zjednoczonych, a celem wizyty było ratowanie nigeryjskiego futbolu.

Z kolei nieznajomością regulaminu ośmieszyły się piłkarskie władze RPA. Po bezbramkowym remisie na koniec eliminacji z Sierra Leone świętowały awans myśląc, że przy takiej samej liczbie punktów decyduje bilans bramek. Zapomnieli, że tworzona jest wówczas mała tabela. W tym przypadku z udziałem trzech zespołów, również rewelacyjnego Nigru.

Słoniowa dominacja

Szesnastu uczestników PNA ma w dorobku łącznie osiem tytułów, w tym Ghana cztery. Dla porównania: Egipt wygrał siedem razy, a wszyscy najlepsi nieobecni - 16. Oprócz Nigru, debiutantami są również Gwinea Równikowa i Botswana. Niewiele zabrakło do awansu innemu z kopciuszków, Republice Zielonego Przylądka.

Wybrzeże Kości Słoniowej jedyny triumf zanotowało 20 lat temu, po finałowej wygranej karnymi z Ghaną. Bardzo możliwe, że 12 lutego w Libreville dojdzie do powtórki, bo ,,Słonie'' i ,,Czarne Gwiazdy'' są uważane za faworytów. Większe szanse przyznaje się WKS. Ma w składzie między innymi wybranego najlepszym piłkarzem Afryki 2011 r. Yaya Toure (Manchester City), fenomenalnego Didiera Drogbę (Chelsea) oraz uznanego największym talentem Souleymane Coulibaly'ego (Tottenham Hotspurs). W eliminacjach tylko ,,Słonie'' zdobyły komplet punktów. Ich trenerem jest Francois Zahoui, pierwszy Afrykanin w Serie A (Ascoli, 1981).

Finansowe premie ujawniła Ghana, której selekcjoner Goran Stevanovic ma zagwarantowane za tytuł 200 tys. dolarów. Jego podopieczni otrzymają połowę tej kwoty. Dlaczego? Szef federacji Kwesi Nyantakyi wyjaśnił, że Serb to ,,mózg reprezentacji i jego rola w zbudowaniu odpowiedniej strategii jest najważniejsza''.

Ghana czeka na mistrzostwo od 30 lat. Przed dwoma laty dotarła do finału, w 2008 r. była na własnych obiektach trzecia. Kevin-Prince Boateng (AC Milan), Asamoah Gyan (Al-Ain) i Andre Ayew (Olympique Marsylia) mają szansę na zrealizowanie marzenia. Do końca nie było pewne, czy z kontuzją poradzi sobie Gyan. By postawić piłkarza na nogi, serbska fizjoterapeutka Marijana Kovacevic stosowała... końską maść.

Rządy polityków

Sowite nagrody przygotowano w Gwinei Równikowej. Syn prezydenta Teodoro Nguama Obiang, wysoko postawiony urzędnik ministerstwa sportu (jego ojciec Teodoro Obiang Nguema Mbasolo jest przywódcą kraju od ponad 30 lat) obiecał drużynie aż milion dolarów za pokonanie Libii w sobotnim meczu otwarcia. A strzelcom bramek dodatkowo 20 tys.

Współgospodarz zajmuje na liście FIFA miejsce w połowie drugiej setki, najgorsze spośród drużyn, rozpoczynających walkę w 28. PNA.
Miesiąc przed inauguracją doszło do prawdziwej burzy. Z funkcji trenera ,,Narodowego Światła'', bo taki przydomek nosi jedenastka Gwinei Równikowej, zrezygnował Henri Michel. Francuz o bogatej przeszłości zawodowej to brązowy medalista MŚ 1986 z ,,Trójkolorowymi''. Nie zgadzał się na ciągłe wtrącanie się polityków w pracę z reprezentacją. Na jego następcę pospiesznie wybrano Brazylijczyka Gilsona Paulo. Zadanie będzie miał trudne, bowiem dysponuje przeciętnym składem, a oczekiwania szefów rządu sięgają... najlepiej pierwszego miejsca.

Najbardziej znany piłkarz Gwinejczyków to 34-letni kapitan, napastnik Rodolfo Bodipo z Deportivo La Coruna. Jego matka jest Hiszpanką, a on sam urodził się w Sewilli. 26-letni pomocnik Javier Balbao (Beira Mar) w 2005 r. podpisał kontrakt z Realem Madryt. Młodzian nie przekonał jednak do siebie Fabio Capello i został wypożyczony do Racingu Santander. Później trafił, za 4 mln euro, do Benfiki Lizbona.

Biało-czerwone Burkina Faso

W mistrzostwach Afryki z sukcesami startowały reprezentacje, prowadzone przez Henryka Kasperczaka. Ze ,,Słoniami'' zajął trzecie miejsce w 1994 r., a po dwóch latach sięgnął z Tunezją po wicemistrzostwo. W 2004 r. dotarł z Mali do półfinału, a w nagrodę otrzymał... działkę w Bamako. Był również szkoleniowcem Maroka i Senegalu (podał się do dymisji po grupowej fazie PNA 2008).

Polscy fani zapewne będą teraz kibicowali... Burkina Faso, z grającymi na co dzień w naszej ekstraklasie, a urodzonymi w WKS Abdou Razackiem Traore (Lechia Gdańsk) i Prejuce'm Nakoulmą (Górnik Zabrze). Ostatni raz dwóch graczy z polskiej ligi wystąpiło w PNA osiem lat temu: Dickson Choto z Zimbabwe i Nigeryjczyk Emmanuel Ekwueme.

Niewiele brakowało, by kadry ,,Ogierów'', opartej w całości o piłkarzy z zagranicznych klubów, a prowadzonej przez Portugalczyka Paulo Duarte (sięgnął też po 16-letniego Bertranda Traore z akademii Chelsea) zabrakło w finałowych zawodach. Otóż protest napisała Namibia, twierdząc, że to jej należy się miejsce w PNA 2012. Dlaczego? Ponieważ w Burkina Faso zagrał nieuprawniony zawodnik. Chodziło o urodzonego w Kamerunie obrońcę Herve Zengue z Tereka Grozny. Sprawą zajął się Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy (CAS) i uznał, że Zengue ma paszport nowej ojczyzny (przebywa w niej od 1994 r.), a poza tym ożenił się z mieszkanką Burkina Faso. ,,Dzielni Wojownicy'' z Namibii tak bardzo byli pewni swych racji (domagali się walkowerów za przegrane mecze 0:4 i 1:4), że... jako pierwsi rozpoczęli przygotowania do mistrzostw Afryki! Duarte na wszelki wypadek nie powołał Zengue do 23-osobowej kadry na finałowy turniej.

Sentymentalna podróż

W gronie potencjalnych rewelacji wymieniana jest ekipa Zambii. W katastrofie samolotowej, do której doszło w 1993 r. w Libreville, zginęła cała reprezentacja ,,Miedzianych Pocisków''. Cudem uratował się tylko Kalusha Bwalya, bo jechał z Holandii. Ekipa podróżowała na mecz eliminacji MŚ do Senegalu.

Obecnie największą gwiazdą Zambii (mimo kwalifikacji do PNA, włoskiego szkoleniowca Dario Bonettiego zastąpił Francuz Herve Renard) jest 29-letni, ofensywnie grający Christopher Katongo. Występował w Arminii Bielefeld, obecnie gra w lidze chińskiej. W 2007 r. popisał się hat-trickiem w potyczce z RPA w eliminacjach PNA i w nagrodę awansował do stopnia sierżanta miejscowej armii. W historii mistrzostw Afryki Zambijczycy dwukrotnie plasowali się na drugiej pozycji - w 1974 i 1994 r.

Bardzo ciekawą ekipę, opartą o przedstawicieli francuskiej Ligue 1 mają Senegalczycy. Trenuje ich 46-letni Amara Traore. Był w kadrze finalistów PNA 2002, a kilka miesięcy później znalazł się z nią w ćwierćfinale azjatyckich MŚ. Gwiazdami ,,Lwów Terangi'' są: Demba Ba (Newcastle United), Moussa Sow (Lille), Papiss Cisse (SC Freiburg) i Souleymane Diawara (Olympique Marsylia).

Odkryciem może być ,,portugalska'' Angola, dowodzona przez Lito Vidigala (jego brat grał w kadrze Portugalii). Były szkoleniowiec Uniao Leiria ma do dyspozycji między innymi napastnika FC Porto Djalmę Camposa (jego ojciec Abel występował w Benfice) oraz byłego reprezentanta niemieckiej młodzieżówki Nando Rafaela.

Uczestnicy Pucharu Narodów Afryki

Grupa A (w mieście Bata - Gwinea R.): Gwinea Równikowa, Libia, Senegal i Zambia.
Grupa B (Malabo - Gwinea R.): Wybrzeże Kości Słoniowej, Sudan, Burkina Faso i Angola.
Grupa C (Libreville - Gabon): Gabon, Niger, Tunezja i Maroko.
Grupa D (Franceville - Gabon): Ghana, Botswana, Mali i Gwinea.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska