Ruszyła budowa sali gimnastycznej!

- Po tylu latach wreszcie zaczęła się budowa sali, ona już dawno powinna działać - mówi mężczyzna spotkany pod remizą. Tego samego zdania są i inni mieszkańcy: - Dzieciakom już od dawna się należała - przyznają.

Doczekali się budowy

Rzeczywiście, od wielu lat dzieci ćwiczą w klasie. Wybrano po prostu największe z pomieszczeń i urządzono w nim salę do podskakiwania. I tyle. - Zimą dzieci nie mają szans zagrać w piłkę nożną czy koszykówkę - informuje dyrektor podstawówki Józef Krycia.

Po raz pierwszy w tej sprawie coś drgnęło 10 lat temu. - Wtedy wylano fundamenty, ale roboty wstrzymano - mówi dyrektor Krycia.

Od tego czasu dzieci korzystają z boiska tylko od wiosny do końca lata. Jesienią ćwiczą na dworze, jeśli pozwoli pogoda. Na szkolnych korytarzach stoją stoły do ping-ponga. Uczniowie grają i nawet dobrze radzą sobie w szkolnych rozgrywkach międzywojewódzkich. Szkoda tylko, że muszą ćwiczyć na korytarzach, a nie w sportowym obiekcie.

Teraz jest już pewne, że budowa sali wreszcie zostanie dokończona. - Mamy na ten cel przeznaczone 2,8 mln zł, na tyle wyceniona została inwestycja - mówi wiceburmistrz Mirosław Andrasiak.

Nowa sala będzie mieć niemal 31 m długości i ok. 16 m szerokości. Jej wysokość to ponad dziewięć metrów. W środku będzie pełnowymiarowe boisko, kosze i bramki. Urządzone zostaną nowe łazienki z natryskami i toaletami. Nie będzie za to żadnych miejsc siedzących ani trybun. Obiekt zostanie oddany do użytku w przyszłym roku.

Sala służyć będzie wszystkim mieszkańcom. Jeśli zajdzie potrzeba, to odbędą się tu zebrania wiejskie, imprezy.

Sala w Kijach będzie trzecią z wybudowanych w ostatnim czasie w gminie. Dwie działają w Sulechowie. Są oblegane przez mieszkańców. Praktycznie nie ma wolnych miejsc dla grup wynajmujących salę do gry w piłkę nożną czy koszykówkę.