Przeczytaj też: Ochla. Rozpoczął się remont głównej drogi
- Jak z robotami kanalizacyjnymi podejdą pod nasz dom, będzie problem z wyjazdem z posesji - zauważa Leszek Maruszewski, mieszkaniec ul. Gajewskich. Jednak nie narzeka z tego powodu. - Na razie nawet jest nieźle, nie ma ruchu pod domem, spokój, jak nigdy!
- Cieszę się, że ruszył wreszcie remont głównych ulic, naprawdę był niezbędny - mówi mężczyzna spotkany koło biblioteki. Jego zdaniem, ta modernizacja jest niezbędna z powodów bezpieczeństwa.
Wskazuje na konieczność poprawy sygnalizacji przy skrzyżowaniu Gajewskich z ul. Lipową i Kocha. Uważa też, że trzeba obniżyć wysokie krawężniki na ul. Gajewskich, które powodują, iż na chodnik nie dają rady wjeżdżać osoby na wózkach inwalidzkich.
Remont dotyczy czterech ważnych ulic, które są drogami powiatowymi i dlatego inwestorem jest starostwo. Ulice:**Gajewskich, Wschowska, Drzymały oraz Poznańska w Karpicku **stanowią ważny ciąg komunikacyjny miasta.
Planowane na tych ulicach roboty polegają na wymianie nawierzchni, budowie nowych ścieżek pieszo-rowerowych, ułożeniu nowych chodników, modernizacji kanalizacji sanitarnej i burzowej, montażu urządzeń zwiększających bezpieczeństwo podróżnych.
Przeczytaj też: Uciekły pieniądze na remont zielonogórskich ulic
- Przetarg na roboty drogowe wygrała firma Eurovia z Wrocławia - powiedziano nam w starostwie. Obecnie z czterech wyznaczonych do naprawy traktów zamknięta dla ruchu kołowego jest ul. Gajewskich. Możliwy jest tylko ruch lokalny. Trwa tutaj budowa kanalizacji deszczowej oraz przebudowa sanitarnej. Wcześniej już to samo zrobiono na ul. Drzymały.
- Gotowe są też kanalizacje deszczowa oraz sanitarna, a także chodniki i ścieżka rowerowa w Kapicku, między dwoma rondami - dodaje wicestarosta Jacek Skrobisz.
Skoro wszystko toczy się według planu, pozostaje tylko pytanie, czy powstanie rondo w miejscu, gdzie kończy się cały ciąg ulic, czyli na skrzyżowaniu Gajewskich z drogą krajową (zarazem ul. Żeromskiego).
Tę krzyżówkę jako rondo widzi inwestor, czyli powiat. Jednak skrzyżowanie należy do dyrekcji dróg krajowych, która dotąd twierdziła, iż nie ma na ten pomysł pieniędzy.
- Jeżdżę tędy codziennie do pracy i uważam, że rondo jest absolutnie potrzebne - mówi pani Ewa, pracująca w położonym niedaleko urzędzie skarbowym. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, iż rondo powstanie, choć nie mamy jeszcze potwierdzenia.
Całe zadanie ma kosztować 6,5 mln zł. Jest finansowane w połowie ze złotówek Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, zaś drugą część kosztów wzięły na siebie powiat i gmina, przy czym gmina daje 11 proc. Koniec robót - w sierpniu! - Po remoncie na pewno zmieni się estetyka naszej ulicy - cieszy się L. Maruszewski.
Przeczytaj też: Zielona Góra. Miasto spiera się z wykonawcą o remont ulicy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
