W piątek przedstawiciele czterech lokalnych grup rybackich (LGR) podpisali umowę z zarządem województwa o dofinansowanie w ramach unijnego programu RYBY 2007 – 2013. Lubuscy rybacy otrzymali w ten sposób 92 mln zł. Co można zrobić z tak zawrotną sumą? - Rozwijać się – powiedział wicemarszałek Maciej Szykuła. – Z tych pieniędzy oczywiście najbardziej skorzystają rybacy, ale jest to również szansa, dla rozwoju turystyki, ochrony środowiska i kultury związanej z rybołówstwem. Środki mogą być przeznaczone na rozwój miejscowości związanych z rybołówstwem, czy tworzenie nowych miejsc pracy.
Wszystko zaczęło się trzy lata temu, kiedy Polska z udziałem Europejskiego Funduszu Rybackiego uruchomiła program pomocowy dla rozwoju sektora rybackiego. Aby sięgnąć po unijne pieniądze, trzeba było utworzyć LGR. W naszym województwie powstało pięć takich grup, a cztery z nich: Wodny Świat z Sulęcina, grupa Łużycka z Żar i Lubska, Pojezierze Dobiegniewskie i Obra – Warta przekonały do siebie urzędników i zgarnęły dofinansowanie. – Beneficjentami środków mogą być wyłącznie mieszkańcy i instytucje zlokalizowane na obszarze objętym granicami grupy – tłumaczył Marek Żeromski, dyrektor departamentu rolnictwa i rozwoju wsi.
O szansie przed jaką stoją lubuscy rybacy mówił również podczas swojego wystąpienia Bogdan Wiatr, kierownik wydział rybactwa w urzędzie marszałkowskim. – Środki z Europejskiego Funduszu Rybackiego mają służyć przede wszystkim podnoszeniu wartości produktów rybołówstwa i akwakultury, rozwojowi gospodarki i lokalnych społeczności.
Wszystkie grupy mają już swoje biura. Niebawem rozpoczną przyjmowanie wniosków i projektów.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?