Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rywal GKP jeszcze nie przegrał meczu

(pat)
W meczu z Dolcanem Ząbki Emil Drozdowicz zdobył gola. Wierzymy, że w sobotę zaprezentują równie dobrą formę i poprowadzi GKP Gorzów do pierwszego zwycięstwa.
W meczu z Dolcanem Ząbki Emil Drozdowicz zdobył gola. Wierzymy, że w sobotę zaprezentują równie dobrą formę i poprowadzi GKP Gorzów do pierwszego zwycięstwa. fot. Kazimierz Ligocki
W piątej kolejce pierwszej ligi gorzowianie zagrają u siebie z Kmitą Zabierzów.

Nasz sobotni rywal to solidny zespół z czołówki tabeli, którego z pewnością nie można lekceważyć.

Drużyna spod Krakowa spisuje się do tej pory znakomicie. W czterech meczach Kmita zdobył sześć "oczek", ani razu nie zszedł z boiska pokonany i dzięki temu znajduje się na wysokiej szóstej pozycji. Duża w tym zasługa doświadczonych grajków z byłym zawodnikiem Wisły Płock Dariuszem Romuzgą na czele.

Na szczęście, pozostałe liczby nie są aż tak przerażające, bo bilans goli to zaledwie 2:1.

Recepta jest więc prosta: skoro zespół z Małopolski traci mało goli, to trzeba maksymalnie utrudnić zadanie jego obrońcom i stworzyć sporo sytuacji po bramką Mariusza Różalskiego. Na drugim biegunie znajduje się GKP, które ma na koncie tylko punkt i zajmuje 14. miejsce.

Dla gospodarzy mecz z Kmitą jest więc świetną okazją do poprawienia skromnego dorobku i wydostania się ze strefy spadkowej. Wierzymy, że nasi, którzy z meczu na mecz grają coraz lepiej, dostarczą wiernym fanom wiele radości. Początek sobotniego spotkania o godz. 17.00 na stadionie przy ul. Olimpijskiej. Kasy czynne od 15.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska