Czytaj w portalu Strefa Biznesu
Już mniej pewności
- Na spotkaniu się okazało, że szef SC nie potrafi odpowiedzieć na wiele pytań, podawał błędne dane. Twierdził na przykład, że najsłabszym ogniwem w rzepińskiej Izbie jest tzw. orzecznictwo drugiej instancji, tymczasem z dokumentów Ministerstwa Finansów wynika, że pod tym względem nasza Izba jest najlepsza - mówił J. Staniszewski. Twierdził, że po spotkaniu, J. Kapica był o wiele mniej pewny swego.
Potwierdza to relacja biura prasowego marszałka województwa Marcina Jabłońskiego. Zwrócił się on do szefa Służby Celnej o ustosunkowanie do dużych rozbieżności pomiędzy danymi przedstawianymi przez Ministerstwo Finansów, na podstawie których dokonano niekorzystnej dla lubuskich celników analizy sytuacji, a materiałami przedstawionymi przez celników.
Izba powinna zostać
M. Jabłoński mówił też o zagrożeniach dla stabilności województwa, w którym podejmowane są próby obniżenia rangi tak ważnej dla regionu i kraju rządowej agendy. Wskazywał na negatywne skutki takiej decyzji dla instytucji i przedsiębiorstw współpracujących z IC w Rzepinie. Bronili tej Izby parlamentarzyści skupieni w Lubuskim Zespole Parlamentarnym. Zgodnie powtarzano, że tak ważna instytucja, jeden z największych pracodawców w gminie Rzepin, nie może nagle przestać istnieć. Apelowali o to również przedstawiciele lokalnych samorządów. Po trzech godzinach dyskusji wiceminister Kapica nie był już tak mocno przekonany o sile swoich argumentów. Obiecał m.in. popracować nad rozwiązaniami, które by doprowadziły do kompromisu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?