Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są jedynym takim zespołem w Polsce!

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
- Jesteśmy zgranym zespołem i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie i bez tańca - mówią tancerze ze Świebodzina, Zielonej Góry i Jordanowa
- Jesteśmy zgranym zespołem i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie i bez tańca - mówią tancerze ze Świebodzina, Zielonej Góry i Jordanowa Mariusz Kapała
Płyną po parkiecie na wózkach, przenosząc nas w odlegle czasy. Ostatnio Duńczyków, przed którymi występowali. Sukces. Ale problemów też im nie brakuje...

Choć tańczą na wózkach od 11 lat, ten rok jest wyjątkowy. Zespół tańca na wózkach Lubuskiego Stowarzyszenia Inwalidów Narządu Ruchu prezentował się w Aulum w Danii.
I znalazł się na czołówkach pierwszych stron gazet.
Stowarzyszenie działa od 1989 r. Jego członkowie od początku nie wyobrażali sobie, by w ramach różnych zajęć nie miałoby być tańca.
- Tu i ówdzie słyszeliśmy o turniejach. Chcieliśmy spróbować - mówi prezes stowarzyszenia Zbigniew Grad. - Przeszkoliła nas para z Warszawy. Dzięki współpracy z zielonogórską Szkołą Tańca Gracja mogliśmy odnosić sukcesy.

Agnieszka Żwirko i Zbigniew Grad zdobyli mistrzostwo Polski. A w Pucharze Świata zajęli czwarte miejsce. Ale po jakimś czasie taniec towarzyski przestał ich zadowalać. Chcieli spróbować czegoś innego. - Wiedziałem, że moja sąsiadka uczy tańca studentów. Zapytałem, czy nie zajęłaby się nami. Początkowo miała obawy, czy sobie poradzi. Bo przecież inaczej pracuje się ze sprawnymi studentami, a inaczej z wózkowiczami - wspomina Z. Grad.
Dr Maria Jałocha z Uniwersytetu Zielonogórskiego - choreograf i pedagog - poradziła sobie z nowym zadaniem doskonale. Tancerze wychwalają ją pod niebiosa.
Podkreślają też, że nie byłoby zespołu, gdyby nie dwie "lokomotywy", ciągnące innych. W Zielonej Górze - to Zbigniew Grad, w Świebodzinie - Zofia Koszela.
Oprócz nich na parkiet wjeżdżają też: Beata Han, Anna Szafratowicz, Bożena Wiertelak, Elżbieta Żwirko, Wanda Kawecka, Jerzy Soboń. Tańczy także M. Jałoacha.
- Przez lata tańczył z nami Edward Kalinowski, ale zmarł - mówi Z. Grad.

To, co widzimy na pokazach, to ciężka praca tancerzy. Oni? Z uśmiechem na twarzy ćwiczą w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ekologicznych w Zielonej Górze ukłony, przejścia, różne taneczne figury. Chodzi o to, by wszystko odbywało się z gracją. Dlatego dbają też bardzo o stroje. W Danii oklaskom nie było końca.
- Odbyły się trzy nasze pokazy - opowiada Z. Grad. - Pojechaliśmy na zaproszenie tamtejszych organizacji zrzeszających osoby niepełnosprawne. Byliśmy goszczeni w domu liderów grupy ALS Gruppe Vestylland Tommasa i Wiesławę Pedersen. Zwiedziliśmy też m.in. Logoland. Wyjazd był możliwy dzięki wsparciu miast Świebodzina i Zielonej Góry oraz firm.
Ale nie zawsze jest tak dobrze. W tegorocznych konkursach na dofinansowanie działalności stowarzyszenie nie wygrało. Nie dostało dofinansowania ani z urzędu marszałkowskiego, ani ze starostwa świebodzińskiego, ani z ministerstwa sportu... Jedynie niewielką kwotą ich działania wsparła Zielona Góra. Tancerze jednak się nie załamują, liczną, że ktoś im pomoże... Kontakt: www.zespoltanczynawozkach.pl

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska