Jesienią zeszłego roku prezydent Tadeusz Jędrzejczak złożył na sesji projekt uchwały, w której przekazywał ponad 300 tys. zł firmie Interbud - West za roboty dodatkowe przy budowie przedszkola na Górczynie. Radni zgodzili się wypłacić tylko część pieniędzy, resztę przeznaczając na projekt hali sportowej przy ul. Mironickiej. Zrobili to wbrew prezydenckim urzędnikom, którzy mówili, że nie wolno radzie zmieniać prezydenckich uchwał dotyczących zmian w budżecie. - Możecie ją państwo odrzucić albo przyjąć, nie zmieniać, bo to kompetencja prezydenta - przekonywała prawniczka. Ale radni zrobili, jak zaplanowali.
Później dostali pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej w tej sprawie.
Teraz jednak ich krok zganił WSA. Jak podaje RMG, wydał orzeczenie unieważniające uchwałę. - Rada ma kompetencje w przypadku zmiany projektu, ale jak już zostanie budżet przyjęty, to wykonuje go prezydent i on jest za niego odpowiedzialny. Jeśli chce dokonać zmian, to tylko on ma taką możliwość - powiedział stacji sędzia Dariusz Skupień.
- Jestem zaskoczona, bo mieliśmy przecież pozytywną opinię RIO. Choć z drugiej strony w podobnych sprawach różne sądy i izby orzekały w odmienny sposób. Prawo nie jest w tej kwestii zbyt precyzyjne. Mam jednak nadzieję, że odwołanie będzie skuteczne. Bo nie wyobrażam sobie, byśmy nie mogli wprowadzać zmian po uchwaleniu budżetu. To by było jak częściowe ubezwłasnowolnienie radnych - mówi przewodnicząca RM Krystyna Sibińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
