Nie skończył się natomiast proces wyrzuconego dyscyplinarnie szefa „Solidarności” w Teleskopie Sylwestra Owczarczyka. Siedmiu pracowników kostrzyńskiej firmy, którzy zakładali w niej „Solidarność” zostało zwolnionych. Sześciu z nich ma wyroki przywracające ich do pracy, bo wcześniej, 7 marca, taką decyzję sąd podjął w stosunku do członków komisji rewizyjnej: Radosława Mikołajczaka, Tomasz Łuczaka i Pawła Przychodaja. Na rozstrzygnięcie czeka jeszcze szef komisji zakładowej S. Owczarczyk. Kolejna rozprawa z jego powództwa została wyznaczona na 28 kwietnia.
Czytaj też: Kostrzyn nad Odrą. Stracili pracę, bo założyli związki?
Przypomnijmy. 19 stycznia w Teleskopie powstała „Solidarność”. Następnego dnia związkowcy poszli do prezesa z pismem informującym o powołaniu komisji zakładowej. - Ponieważ nie było ani jego, ani prokurenta, dokument przyjęła i potwierdziła kadrowa - mówił nam szef „S” w Telekopie S. Owczarczyk. Następnego dnia został dyscyplinarnie wyrzucony z pracy. - Byłem na zwolnieniu, pismo mi dostarczono w przychodni, kiedy czekałem w kolejce do lekarza - opowiadał. - Po mnie, w kilkudniowych odstępach, dyscyplinarki dostawali pozostali członkowie komisji zakładowej: G. Karkowski i G. Górecki - twierdził. Potem dołączył do nich A. Luszawski. 29 stycznia wypowiedzenia, bez obowiązku świadczenia pracy dostali w komplecie członkowie komisji rewizyjnej „S”.
Zapytaliśmy pełnomocnika pracodawcy, czy będą apelacje od wyroków sądu pracy (pierwszy, z 7 marca, uprawomocni się dzisiaj). Nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.
Czytaj też: Związkowcy z Teleskopu walczą o powrót do pracy
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?