- Pomimo wieloinstancyjnych odwołań do sądu pracy i uniewinniających mnie wyroków nie zostałem przywrócony do pracy. Być może wojewoda, w poczuciu krzywdy, jaka mi została wyrządzona, zaproponuje mi równorzędne stanowisko - mówił dziennikarzom we wtorek 17 lutego Krystian Norek.
Do 2008 r. był dyrektorem zakładu obsługi administracji w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim. Został jednak zwolniony przez ówczesną wojewodę Helenę Hatkę, bo istniało podejrzenie, że w podległym mu zakładzie poligrafii sfałszowano banknoty euro na łączną sumę 3,9 tys.
Śledztwo trwało prawie cztery lata, po nim nastąpił prawie dwuletni proces. Norek został oczyszczony z zarzutu braku nadzoru nad podległą mu jednostką (uniewinnionych zostało też pięć osób podejrzanych o fałszerstwo). Przez ten czas były urzędnik podupadł na zdrowiu, zajmował się pracą dorywczą. Aktualnie jest bezrobotny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?