Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd zdecyduje dziś o losie wiceburmistrza Międzyrzecza

Dariusz Brożek
Jeśli zatrzymany przed miesiącem samorządowiec wyjdzie jutro na wolność, bedzie mógł rządzić gminą. Chyba, że sąd wyda mu zakaz powrotu do ratusza.
Jeśli zatrzymany przed miesiącem samorządowiec wyjdzie jutro na wolność, bedzie mógł rządzić gminą. Chyba, że sąd wyda mu zakaz powrotu do ratusza. fot. Dariusz Brożek
Jutro wiceburmistrz Krzysztof Sz. ma wyjść z aresztu. Tymczasem prokuratura chce, aby został tam dwa miesiące dłużej.

Pod koniec listopada gorzowska Temida aresztowała samorządowca na trzy miesiące. Niespełna dwa tygodnie temu Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. skrócił mu areszt do jednego miesiąca. Oznacza to, że już jutro powinien wyjść na wolność, gdyż czas aresztowania liczony jest od dnia zatrzymania, czyli od 25 listopada. Nie wiadomo jednak, czy święta Bożego Narodzenia wiceburmistrz spędzi w rodziną. Może się bowiem okazać, że wyjdzie z aresztu dopiero pod koniec lutego!

- Wystąpiliśmy z wnioskiem o wydłużenie mu tymczasowego aresztowania o dwa miesiące - potwierdza nasze ustalenia Dariusz Domarecki z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp.

Wniosek prokuratury trafił do sądu rejonowego w Gorzowie Wlkp. Jak poinformował nas jego wiceprezes Rafał Kraciuk, rozprawa odbędzie się dziś przed południem. - W takim wypadku wniosek musimy rozpatrzyć przed upływem terminu tymczasowego aresztowania - tłumaczył nam wczoraj.

Szef też w areszcie

Przypominamy, że Krzysztof Sz został zatrzymany przez funkcjonariuszy wydziału ds. walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji z Gorzowa Wlkp. Razem z nim zatrzymano też burmistrza Tadeusza D, zaś 27 listopada gorzowski sąd aresztował obu samorządowców na trzy miesiące. Prokuratura zarzuca im m.in. o działanie na szkodę gminy, poświadczanie nieprawdy i ustawianie przetargów.

Może rządzić gminą

Krzysztof Sz. jest pierwszym wiceburmistrzem. Ma wszystkie uprawnienia Tadeusza D, dlatego może rządzić gminą pod jego nieobecność. Jeśli dziś wyjdzie z aresztu, teoretycznie będzie mógł wrócić do ratusza, gdzie od tygodnia urzęduje już Czesław Domalewski, którego premier Donald Tusk wyznaczył do pełnienia obowiązków burmistrza. Ewentualne opuszczenie aresztu przez Krzysztofa Sz. oznacza więc zakończenie misji Cz. Domalewskiego. Ale niekoniecznie.

- Jeśli nawet sąd odrzuci wniosek prokuratury, to może jednocześnie zakazać wiceburmistrzowi powrotu na zajmowane stanowisko - mówi jeden z naszych informatorów.
(dab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska