Zgłoszenie otrzymaliśmy od naszego czytelnika, który w czwartek tuż po godz. 17 poinformował, że zamiast być w Poznaniu samolot stoi na lotnisku w Katowicach, gdzie tankowane jest do niego paliwo.
Informację próbowaliśmy potwierdzić na lotnisku Ławica. Rzecznik lotniska przyznał, że samolot z Hurghady, który miał być w Poznaniu tuż po godzinie 17, wciąż nie dotarł.
- Według informacji, które otrzymaliśmy od przewoźnika samolot ma dotrzeć na miejsce o godz. 18.15. Przed godz. 18 wciąż jeszcze nie wyleciał z Katowic, dlatego spodziewamy się dalszych opóźnień - mówi Błażej Patryn.
Rzecznik Ławicy poinformował także, że władze lotniska nie mają wiedzy o powodach międzylądowania, przewoźnicy nie są zobowiązani do przekazywania takich informacji.
Lot obsługiwały linie EnterAir.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?