– Zamiast zająć się walką z COVID-19, od połowy 2020 roku rozmawiamy, w jaki sposób robić rewolucję w szpitalach, bo to nie reforma, a rewolucja – mówi Marek Wójcik, pełnomocnik zarządu Związku Miast Polskich ds. legislacyjnych, były doradca ministra w zakresie restrukturyzacji szpitali.
- Czas epidemii nie jest czasem na rewolucję w systemie opieki zdrowotnej. Takie działanie - czy nawet jego sygnalizowanie - powoduje chaos i niepewność, na którą w obecnym stanie wyczerpania zasobów nie możemy sobie pozwolić – podkreśla Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Poznania.
Do zespołu ministerialnego, który zajmuje się reformą, nie zaproszono jednak przedstawicieli samorządów. - Niestety, przyjęty przez Ministerstwo Zdrowia sposób wypracowania założeń nie uwzględniał zaangażowania samorządów, których projektowana reforma będzie dotyczyć w największym stopniu – potwierdza Pietrusik-Adamska. - Posiadających największą wiedzę w zakresie zarządzania gminnymi/powiatowymi podmiotami leczniczymi samorządowców pominięto zarówno kreując zespół roboczy, jak również nie uwzględniono ich kompetencji w procedurach konsultacyjnych. Do współpracy nie zaproszono również przedstawicieli korporacji zrzeszających samorządy.
– Podczas rozmów z ministerstwem oraz na komisji zdrowia Związku Województw RP podnosiliśmy alert, iż zmiany te tworzone są w ścisłym gronie w Warszawie i nie są konsultowane z samorządami – zaznacza Paulina Stochniałek, członek zarządu województwa wielkopolskiego.
Założenia reformy miały być gotowe do końca marca. Minister Niedzielski zapowiedział, że zaprezentuje je na początku kwietnia. Projekt ustawy ma być gotowy do końca maja.
Szpital im. Strusia w Poznaniu. Lekarze walczą o życie chorych na COVID-19:
Zabrać szpitale samorządom
Jakie warianty są rozważane? Całościowe przejęcie szpitali od samorządów. Wejście w spółki z samorządami, w których Skarb Państwa miałby 51 proc. udziałów. Trzecia propozycja to zarząd komisaryczny – komisarz decydowałby o przekształceniu danej placówki pod kątem profilu jej działania.
Wiceminister Sławomir Gadomski na posiedzeniu senackiej komisji tłumaczył, że nie jest to wyłącznie zmiana struktury właścicielskiej. – Pandemia pokazała, że trudno prowadzić skoordynowane działania – stwierdził Gadomski. I wymienił kolejne powody reformy: wyniszczająca konkurencja (szpitale walczą o kadrę, kontrakty z NFZ), brak koordynacji opieki nad pacjentem, pogarszająca się sytuacja finansowa szpitali.
– To, że reforma systemu opieki zdrowotnej jest potrzebna, to oczywiste i nikt tego nie podważa. Natomiast reforma, która ma tylko zmieniać strukturę właścicielską, ewentualnie oddłużać szpitale – to nie jest żadna reforma, ani żadne rozwiązanie – uważa Stochniałek. – Tworzone przez władze centralne przepisy nie będą naprawiać problemu, niezależnie w czyje ręce trafią szpitale i kto będzie organem prowadzącym. Będzie to tylko przejęcie.
Warto wiedzieć: Lekarze odchodzą ze szpitala zakaźnego. "Na adrenalinie, wierze w Boga i Hipokratesa długo w czasie pandemii koronawirusa nie pociągniemy"[/b- W oparciu o dostępne na dziś materiały, trudno doszukać się działań zmierzających do poprawy sytuacji sytemu ochrony zdrowia - uważa Pietrusik- Adamska. - Podstawowym problemem systemu ochrony zdrowia w Polsce jest nieadekwatność środków finansowych do zakresu realizowanych zadań. Na chwilę obecną trudno nam doszukać się przełożenia proponowanych przez zespół działań na osiągnięcie zakładanych efektów.
Placówki zarządzane przez resort zdrowia mają długi
Związek Powiatów Polskich wskazuje, że system ochrony zdrowia w Polsce jest rażąco niedofinansowany, a sytuacja pogorszyła się po wprowadzeniu sieci szpitali i ryczałtowanego wynagradzania. Zwrócił na to uwagę też Trybunał Konstytucyjny mówiąc o stanowieniu „pozornego prawa”, bo wprowadzane zmiany nie zawierają oszacowania ich kosztów co w praktyce nie przekłada się na weryfikację wysokości kontraktów z NFZ. – To nie szpitale samorządowe, ale instytuty badawcze czyli szpitale kliniczne zarządzane przez resort zdrowia są w najgorszej sytuacji finansowej – mówi Wójcik.
TOP 15: Najlepsze szpitale w Wielkopolsce. Sprawdź, gdzie warto się leczyć. Ranking internautów!
16
Fot. Pixabay
W oświadczeniu ZMP oraz Unii Metropolii Polskich czytamy m.in.: Dziś ponad 70 proc. długów publicznej ochrony zdrowia generują placówki zarządzane przez resort zdrowia, a mniej niż 30 proc. – samorządowe, których jest znacznie więcej i mają dużo gorsze finansowanie. Jak na dłoni widać, kto lepiej gospodaruje powierzonym dobrem publicznym.
Samorządy spłaciły długi szpitali i inwestują w nie
– Gdy samorządy przejmowały szpitale, były one zadłużone na blisko 6 miliardów złotych. Zobowiązania zostały zredukowane do 1,5 miliarda – przypomina Wójcik. – Od 1999 roku samorządy zainwestowały w szpitale 27 miliardów, mimo że nie dostały ani złotówki z budżetu państwa.
Przykład? Szpital w Puszczykowie był zadłużony na blisko 30 mln zł. Powiat poznański spłacił ten dług. – Potem przyszedł czas na modernizację infrastruktury i sprzętu – tłumaczy Tomasz Łubiński, wicestarosta poznański. – Do tej pory zainwestowaliśmy w placówkę około 120 milionów złotych.
Niedawno oddano tutaj do użytku supernowoczesny blok operacyjny. – Dziś szpital powiatowy w Puszczykowie jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce – podkreśla Łubiński. – Mamy w powiecie plany inwestycji medycznych na wiele lat i wartych wiele milionów.
[b]Sprawdź: Puszczykowo: Tak wygląda najnowocześniejszy blok operacyjny w Wielkopolsce. Zobacz zdjęcia!
- Sygnalizowana centralizacja oraz objęcie przez Agencję Rozwoju Szpitali nadzorem centralnym całego szpitalnictwa, w tym również jej decydowanie o kierunkach inwestycyjnych oraz podziale środków z Unii, z przyczyn obiektywnych budzi nasz szczególny niepokój - przyznaje Pietrusik-Adamska.
Wójcik jest przekonany, że potrzebna jest restrukturyzacja dostosowana do przyszłych potrzeb pacjentów: – Zmieńmy ten system, ale razem, bo to my samorządowcy znamy lokalne potrzebny, gwarantujemy efekt. Przykładem są teraz szczepienia, zrozumiano, że bez samorządów się nie powiodą.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?