Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samowola na strychu

STEFAN CIEŚLA 0 95 722 57 72 [email protected]
Przez prawie ćwierć wieku administracja mieszkaniowa i budowlana nie zauważyły, że w miejskim budynku powstało w Gorzowie nielegalne mieszkanie. Teraz chce to bezprawie zaklepać.

Mieszkanie o powierzchni 18,5 metra powstało na poddaszu przy ul. Zbąszyńskiej. - W 1978 r. był tu kapitalny remont i prawdopodobnie wtedy jedna z lokatorek wygrodziła kawałek strychu na mieszkanie dla syna. Podłączyła instalacje do swojego mieszkania, które miała dokładnie pod nim - opowiada jeden z lokatorów Henryk Burzyński. To on właśnie doprowadził do ujawnienia afery.

Ani chybi samowola

W grubych teczkach, jakie ma na ten temat ADM nr 2, pierwsza wzmianka o lokalu pochodzi z 1989 r. Wtedy miejski wydział spraw lokalowych upoważnił Wandę B. do korzystania ze strychu. Nie ma jednak w dokumentacji pozwolenia inspektora nadzoru budowlanego na przebudowę ani zgody na użytkowanie mieszkania. Na próżno szukać też umowy najmu czy dowodów na to, że za lokal był pobierany i płacony czynsz. - Przypuszczam, że była to samowola - mówi dziś kierownik ADM Jarosław Fol.
Problemy zaczęły się w 2000. r., gdy wspólnota mieszkaniowa wyraziła zgodę na adaptację przez Wandę B. strychu na mieszkanie. Na tej podstawie prezydent dał jej zgodę na przebudowę. Burzyński zaskarżył decyzję do wojewody, ale ten ją utrzymał. Wtedy lokator odwołał się do sądu administracyjnego. Wyrok z lutego 2003 r. był szokujący - decyzje prezydenta i wojewody są nieważne, bo uchwala wspólnoty została przez Wandę B. sfałszowana! Lokatorzy podpisywali się na kartkach, które dołączono do uchwały w sprawie budowy schodów wewnętrznych - stwierdził sąd. ADM nie mógł nie wiedzieć o tym fałszerstwie, bo przecież ma w budynku prawie 28 proc. udziałów i jest jego zarządcą. Mimo tego w marcu 2001 r. podpisał z Wandą B. umowę najmu lokalu na strychu! Dziś nie mieszka ona już w tym budynku. Mieszkanie na strychu zajmuje jej syn. Jest też w nim zameldowany, jednak czynszu nie płaci. Próbowaliśmy z nim porozmawiać, ale nam nie otworzył.
Danuta Szrajter, zastępczyni naczelnika wydziału administracji budowlanej uważa, że sprawa sfałszowania poprzedniej uchwały wspólnoty nadaje się do prokuratora.

Zaskarży znowu

Burzyński wkurzył się w październiku tego roku, gdy dowiedział się, że ADM z czterema właścicielami mieszkań przegłosował uchwałę o przebudowie strychu na mieszkanie i wynajęciu go Sławomirowi B. - Zaskarżę to do sądu - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska