Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sanepid i policja zamykają sklepy z dopalaczami w całym kraju

(pij)
Zamknięty sklep przy ul. Spichrzowej w Gorzowie Wlkp.
Zamknięty sklep przy ul. Spichrzowej w Gorzowie Wlkp. fot. Paweł Kozłowski
Lubuska policja również wkroczyła do sklepów z dopalaczami. Potwierdza to Justyna Migdalska z biura prasowego lubuskiej policji. Do godz. 16.00 w regionie zamknięto już kilkadziesiąt punktów.

Chodzi o wyroby o nazwie Tajfun. Sanepid nakazał wycofanie ich z obrotu. Chodzi również o wszystkie inne produkty podobne do tych o nazwie Tajfun. W praktyce oznacza to, że punkty które handlują tymi środkami zostaną dziś zamknięte.

Zielonogórska policja oraz inspektorzy sanepidu wkroczyli do czterech z sześciu punktów sprzedaży dopalaczy w mieście. - Nie zostały zamknięte ponieważ nie było w nich produktów wycofanych przez sanepid - informuje kom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Zamknięte zostały dwa sklepy z dopalaczami w Nowej soli i jeden w Kożuchowie. - Zastały zaplombowane - informuje sierż. Katarzyna Wąsowicz, rzeczniczka nowosolskiej policji. O godz. 18.05 rzeczniczka zielonogórskiej policji poinformowała GL, że sklepy z dopalaczami zostaną jednak zamknięte. - Bez względu na to co się w nich znajduje. Będziemy asystować inspektorom sanitarnym przy zamykaniu sklepów - mówi kom. Stanisławska.

Zamknięcie sklepów z dopalaczami potwierdza rzeczniczka świebodzińskiej policji mł. asp. Katarzyna Wrocławska. - Zostały zamknięte cztery sklepy w Świebodzinie i jeden w Zbąszynku - mówi rzeczniczka.

Działa sklep w Skwierzynie. Został jednak "wyczyszczony" z zakazanego towaru. Z tego co udało się nam nieoficjalnie ustalić, jego obsługa i tak nie ma czym handlować.

- W Żarach zostały zamknięte trzy sklepy - informuje kom. Kamila Zgolak-Suszka, rzeczniczka żarskiej policji.

Akcja trwa w Gorzowie Wlkp., gdzie jest aż 21 punktów sprzedających dopalacze.

Godz. 18.30. Lubuska policja zamknęła już kilkadziesiąt punktów sprzedających dopalacze. - Powodem jest handel wycofanym z obrotu środkiem o nazwie Tajfun, oraz wszystkimi innymi środkami działającymi podobnie - tłumaczy Justyna Migdalska z zespołu prasowego lubuskiej policji. W praktyce oznacza to wycofanie ze sprzedaży niemal wszystkich dopalaczy.

Policjanci asystują inspektorom sanitarnym. Do godz. 16.00 byli już w 50 sklepach handlujących dopalaczami, w tym w 10 w samym w Gorzowie Wlkp. Wszystkie zostały zamknięte.

W woj. lubuskim jest ponad 80 zarejestrowanych firm zajmujących się handlem dopalaczami. Każda z tych firm może mieć jednak kilka punktów handlowych.

Akcja sanepidu i policji trwa. Zakończy się późną nocą. Za złamanie zakazu handlu wycofanym specyfikiem grozi kara grzywny lub nawet dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska