Wojewódzki inspektor sanitarny w Szczecinie nakazał powiatowym sanepidom, żeby sprawdziły wszystkie sklepy Netto w Zachodniopomorskiem. Do sklepów miały trafić jaja z hodowli w Żurominie (woj. mazowieckie), które były w centralnym magazynie Netto w Motańcu. W powiecie myśliborskim sklepy tej sieci są w dwóch miejscowościach.
- W Dębnie jajek nie było, a w Barlinku zostały one w poniedziałek wycofane ze sprzedaży - mówi dyrektor sanepidu w Myśliborzu Julian Witkowski. Sanepid nie ustalił, czy i ewentualnie, ile jajek kupili klienci.
Inspektor sanepidu ze Szczecina Kazimierz Brzeski powiedział nam, że w Netto nie ma już jaj z poszukiwanej partii, ale mogły zostać sprzedane. Jaja z zarażonych hodowli oznaczone są numerami: 3PL - 14371314, 3PL - 14371330 i PL 30255602. Jeśli ktoś je kupił, na pewno nie powinien jeść surowych.
Podejrzane jajka najpewniej nie trafiły do Lubuskiego, ale wojewódzki sanepid w Gorzowie też zlecił kontrolę sklepów. Wyniki będą znane jutro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?