To recepta na rosnące ceny paliw (które używane są do kosiarek) i chęć odciążenia pracowników GZUK. Dzięki wykorzystaniu zwierząt będą mogli poświęcić więcej czasu na inne prace jak np. łatanie ubytków w drogach czy nowe nasadzenia.
To rozwiązanie nie tylko ma wpłynąć na poprawę środowiska naturalnego w gminie, ale też wpłynąć pozytywnie na gminne finanse. Jednak z uwagi na brak odpowiedniego miejsca Urząd Gminy Santok zwraca się z prośbą o kontakt do wszystkich mieszkańców gminy, którzy mogliby przyjąć zwierzęta do swoich gospodarstw, gdy te już skończą pracę na jej rzecz - czytam w gminnym komunikacie.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?