Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sardynia i Korsyka - siostry, ale bardzo różne (zdjęcia)

Redakcja
fot. archiwum
Ostatnio przeczytałem ofertę jednego ze znanych biur turystycznych. Zapraszało na tygodniowy objazd Sardynii i Korsyki. Przedstawiając obie wyspy jako bliźniacze, chociaż należące do dwóch państw...

[galeria_glowna]
Cóż za absurd. Podobieństwo polega chyba tylko na tym, że leżą obok siebie w basenie Morza Śródziemnego, a ich mieszkańcy nie czują się ani Włochami, ani Francuzami. Zacznijmy od samych wysp. Różnią się nie tylko wielkością, ale ukształtowaniem terenu. Wprawdzie w przewodnikach o obu można przeczytać, że są górzyste jednak już porównanie najwyższych szczytów (Sardynia - La Marmora 1.834 m n.p.m., Korsyka - Monte Cinto 2.710 m n.p.m.) pokazuje różnicę. Korsyka wygląda jak masyw górski upchany na stosunkowo niewielkim skrawku ziemi, Sardynia to głównie malownicze wzgórza.

Rozsiane na wybrzeżach wieże genueńskie sprawiają wrażenie, że wyspy rzeczywiście są podobne, ale... Wystarczy, że przyjrzymy się innym wieżom - nuragom. Na Sardynii są unikatowe, spotykane tylko jeszcze na Belearach, do tego tzw. groby wróżek i grobowce gigantów... Stąd Sardynia nazywana jest wyspą skarbów archeologii i tradycji. Za to francuska siostra ma Filitosę i inne archeologiczne skanseny. Podobne jest to, że wybrzeża opanowane są przez turystykę, a wnętrze wysp pozostaje dzikie. Jednak to korsykańskie robi większe wrażenie.

Zarówno mieszkańcy Sardynii, jak i Korsyki są dumnymi ludźmi przywiązanymi do tradycji, przykładającymi wagę do własnego języka. Jednak na francuskiej wyspie nacjonalizm jest posunięty znacznie dalej aż po wątki terrorystyczne i ślady tego można spotkać na każdym kroku. Sardyńczycy są znacznie bardziej serdeczni, a pobyt tutaj jest tańszy. Nawet decydując się na podróż lotniczą bardziej opłaca się polecieć do Olbii na Sardynii i przypłynąć na Korsykę promem, podobnie jest z wypożyczeniem samochodu. I wreszcie plaże. Obie wyspy mają czym się pochwalić, chociaż na Sardynii, zwłaszcza na wschodnim wybrzeżu, łatwiej znaleźć skrawek piasku tylko dla nas. Są jeszcze magiczne miasta na wzgórzach, ale gdzież tam tym sardyńskim do korsykańskich...

Zatem, którą z wysp wybrać? Obie. Jednak na każdą z nich należy przeznaczyć co najmniej po trzy tygodnie. Jak bowiem w ciągu kilku dni pogodzić Alghero, Cagliari i Castelsardo lub Bastię, Ajaccio i Bonifacio? Zwłaszcza że naprawdę ciekawe nie są miasta, ale to wszystko, co może zdarzyć się w podróży między nimi...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska