Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Saso Filipovski w Stelmecie Zielona Góra: - Po pierwsze, drużyna i ciężka praca (wideo)

(paw)
Pierwsza konferencja z nowym trenerem Stelmetu. Od lewej: Walter Jeklin (generalny menedżer), Saso Filipovski, właściciel klubu Janusz Jasiński i rzecznik Stelmetu Michał Szpak.
Pierwsza konferencja z nowym trenerem Stelmetu. Od lewej: Walter Jeklin (generalny menedżer), Saso Filipovski, właściciel klubu Janusz Jasiński i rzecznik Stelmetu Michał Szpak. Gazeta Lubuska
Nowy trener Stelmetu Zielona Góra Saso Filipovski przyznał, że decyzję o przeprowadzce do Zielonej Góry podjął po obejrzeniu jednego meczu nowej drużyny. Z poprzednich lat spędzonych w Polsce zna m.in. Łukasza Koszarka, Przemysława Zamojskiego i Adama Hrycaniuka.

We wtorek 11 listopada Stelmet Zielona Góra poinformował, że dotychczasowy trener Andrzej Adamek nie poprowadzi już drużyny jako główny szkoleniowiec. Zastąpił go Słoweniec Saso Filipovski. Adamek zostaje w klubie, jako asystent Filipovskiego.

Po godz. 17 nowy trener spotkał się z dziennikarzami na pierwszej konferencji prasowej. Jaka jest jego filozofia prowadzenia drużyny? - Po pierwsze, drużyna, a nie indywidualności oraz ciężka praca - podkreślał Filipovski.

Słoweniec odniósł się też do okolicznościach, po których został zwolniony z Turowa Zgorzelec. Kilka lat temu rozstał się z obecnym mistrzem Polski po incydencie w Koszalinie. Filipovski po meczu uderzył kibica AZS-u i złamał mu nos. Tłumaczył, że został sprowokowany, bo kibic wcześniej lżył go, był agresywny, szedł za nim do szatni i on sam bał się o swoje bezpieczeństwo. - Teraz jestem starszy i bardziej doświadczony - odpowiedział dyplomatycznie na pytanie o incydent w Koszalinie.

Tak Saso Filipovski przywitał się w Zielonej Górze

Saso Filipovski jako trener Turowa Zgorzelec, po meczu w Koszalinie, uderzył kibica AZS-u i złamał mu nos

Saso Filipovski - które zespoły trenował, jakie odnosił sukcesy

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska