Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sceny jak z horroru w Ośnie Lubuskim. 34-latek zaatakował partnerkę. Dźgał nożem, bił pogrzebaczem. Zakrwawiona kobieta zdołała uciec

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
34-latek z Ośna Lubuskiego odpowie za atak i próbę pozbawienia życia swojej konkubiny.
34-latek z Ośna Lubuskiego odpowie za atak i próbę pozbawienia życia swojej konkubiny. Lubuska Policja
W sądzie okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim rusza proces 34-letniego Krzysztofa Ś. Mężczyzna był już wcześniej karany i wielokrotnie wszczynał awantury. Sprawa dotyczyć będzie wydarzeń z 2021 roku, kiedy 34-latek rzucił się na swoją konkubinę, dźgał ją nożem i bił pogrzebaczem. Kobieta ranna i zakrwawiona zdołała uciec i przeżyła ten atak furii...

Portal lubuskie24.pl podał, że rozpoczyna się proces 34-letniego mężczyzny z Ośna Lubuskiego, który dopuścił się bestialskiego ataku na swoją konkubinę i o mało nie pozbawił jej życia. Kobieta, pomimo wielu ran, cała we krwi, zdołała uciec napastnikowi i wezwała pomoc.

Bił pogrzebaczem, dźgał nożem

Krzysztof Ś. był wcześniej wielokrotnie karany. Pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, a jego ofiarą była jego partnerka. Jesienią 2021 roku mieszkaniec Ośna Lubuskiego zupełnie stracił panowanie nad sobą. Najpierw we wrześniu 2021 roku miał kopać i dusić konkubinę, a nawet bić ją pogrzebaczem. Groził kobiecie pozbawieniem życia.

Jeszcze gorzej było na początku października 2021 roku.

- Oskarżony zadał pokrzywdzonej liczne ciosy nożem po całym ciele, w tym w klatkę piersiową na wysokości serca, w ramię, w nogi, a gdy nóż wypadł mu z ręki, bił ją drewnianym taboretem, a gdy ten się połamał, bił ją dalej nogą od tego taboretu, dalej używając drugiego noża, ponownie kilkakrotnie ugodził pokrzywdzoną, a następnie uniemożliwiał jej wyjście z mieszkania - czytamy w akcie oskarżenia.

Ranna i zakrwawiona uciekła do pobliskiego sklepu

Jakimś cudem kobieta zaatakowana przez Krzysztofa Ś. zdołała uciec, pomimo licznych ran. Cała we krwi dotarła do pobliskiego sklepu w Ośnie Lubuskim, gdzie poprosiła o pomoc i wezwanie pogotowia ratunkowego. Gdy ratownicy dotarli na miejsce zobaczyli, że poszkodowana próbuje dotrzeć do karetki o własnych siłach, ale nie była w stanie tego zrobić, ze względu na odniesione obrażenia.

Jak podaje portal lubuskie24.pl u kobiety stwierdzono między innymi liczne rany kłute na obu rękach klatce piersiowej i plecach oraz rany tłuczone głowy i siniaki na całym ciele. W trakcie oględzin mieszkania ujawniono szereg śladów zdarzenia, noże, elementy taboretu, ślady ludzkiej krwi.

- Mnogość obrażeń wskazuje na poziom agresji oskarżonego i zachodziło ryzyko, że kobieta odniesie rany o głębszym, niż stwierdzono charakterze, a sprawca działał z zamiarem pozbawienia życia konkubiny. Celu nie osiągnął z uwagi na podjętą przez pokrzywdzoną obronę i jej ucieczkę - mówił prokurator w rozmowie z portalem lubuskie24.pl

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska