Schorowana staruszka nie mogła wydostać się z mieszkania w bloku w Zielonej Górze. Strażacy musieli wyważyć drzwi

Piotr Jędzura
Na miejscu interweniowała zielonogórska straż miejska, policja, pogotowie ratunkowe i strażacy.
Na miejscu interweniowała zielonogórska straż miejska, policja, pogotowie ratunkowe i strażacy. poscigi.pl
W mieszkaniu przy ul. Partyzantów w Zielonej Górze agresywny syn nie chciał, żeby jego matka otworzyła drzwi. Kobieta zagroziła skokiem z okna.

Schorowana staruszka decyzją sądu miała trafić do domu opieki społecznej. Agresywny syn nie chciał jednak otworzyć drzwi od mieszkania. Na miejscu interweniowała zielonogórska straż miejska, policja, pogotowie ratunkowe i strażacy. Kobieta zagroziła skokiem z okna. Wyważono drzwi od mieszkania.

W środę, 25 marca, patrol straży miejskiej pojechał do boku przy ul. Partyzantów w Zielonej Górze. Strażnicy mieli udzielić asysty przy czynnościach pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Chodziło o starszą kobietę, która decyzją sądu miała trafić do domu opieki społecznej. Razem z kobietą mieszkał syn, który od wielu lat nadużywa alkoholu. Mężczyzna jest agresywny.

Kobieta była zrozpaczona, płakała, prosiła o pomoc

Nikt jednak nie otwierał drzwi mieszkania. Po dłuższej chwili udało się nawiązać kontakt z kobietą w środku. Staruszka nie była w stanie sama otworzyć drzwi, bo nie miała do nich kluczy. Bezskutecznie prosiła syna o otwarcie drzwi. Kobieta była zrozpaczona, płakała, prosiła o pomoc. Zapewniała, że chce wyjść z mieszkania. W pewnym momencie stojąc przy drzwiach zdesperowana powiedziała, że wyskoczy przez okno.

Strażacy otworzyli drzwi przy użyciu sprzętu hydraulicznego

Wtedy jeden ze strażników razem z zespołem karetki pogotowia ratunkowego wybiegł na zewnątrz boku, żeby zlokalizować okna mieszkania na drugim piętrze. Drugi strażnik miejski z pracownikami opieki społecznej starał się prowadzić rozmowę z kobietą, żeby nie odchodziła od drzwi. Po kilku minutach pod budynkiem pojawił się policyjny radiowóz oraz dwa wozy straży pożarnej. Przy użyciu sprzętu hydraulicznego drzwi mieszkania zostały otwarte przez strażaków. Kobieta została uspokojona i otoczona opieką medyczną. Dopiero wtedy została wyprowadzona z budynku i bezpiecznie przewieziona do domu opieki społecznej.

Dwie kobiety są odpowiedzialne za wybuch gazu w Zielonej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Ktoś

Nic nie napiszę co nieszczęście ludzkie i bieda z ludźmi robi najbliższymi bo ich najłatwiej krzywdzić z bezradności

t
to żyjemy
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

26 marca, 20:47, med aedza co czynią:

Że starymi też nieraz trudno wytrzymać na stare lata sami nie wi

26 marca, 20:50, Gosc:

Sami nie wiedzą co robią są zgryźliwi chodzą do kościoła modlą się pod figura a diabła noszą pod skóra też swoją mamę kocham ale jest nie do wytrzymania. Pozdrawiam.

Najgorsze te mohery z dziadkiem jakoś inaczej się nawet wypije jakąś nalewke a babka tylko wyje że nie ma penedzy ciągle mało i mało a też trzeba wypić zapalić po

G
Gosc
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

26 marca, 20:47, med aedza co czynią:

Że starymi też nieraz trudno wytrzymać na stare lata sami nie wi

Sami nie wiedzą co robią są zgryźliwi chodzą do kościoła modlą się pod figura a diabła noszą pod skóra też swoją mamę kocham ale jest nie do wytrzymania. Pozdrawiam.

m
med aedza co czynią
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

Że starymi też nieraz trudno wytrzymać na stare lata sami nie wi

J
Jarpako
26 marca, 8:52, Jarpako:

Wszystko fajnie zadziałało ale czytając przepisy (nie pracowałem w strażach miejsko -wiejskich) to ta formacja nie ma prawa do wchodzenia do cudzych mieszkań i asystowania przy czynnościach urzędników. Pomimo, że działali w dobrej wierze to według przepisów sami złamali prawo. Jeżeli ten niby alkoholik poda ich do sądu i zażąda odszkodowania (nie wiadomo dlaczego został nazwany alkoholikiem) to ten kto wysłał tam strażników może beknąć. Dziwne jest też to, że w Zielonce ci strażnicy ciągle coś robią nieprawidłowo. Może lepiej aby spali w samochodach?

26 marca, 16:57, Gość:

Czyżby prawnik czekający na klienta do odszkodowania?

Czytaj ze zrozumieniem. Tam była również policja...

Panie "polonista" przeczytaj dokładnie artykuł to się dowiesz kto i kiedy przybył, na miejsce zdarzenia i jakie czynności wykonywał. Jak się doczytasz to może zrozumiesz i przestaniesz pouczać innych.

G
Gość
26 marca, 8:52, Jarpako:

Wszystko fajnie zadziałało ale czytając przepisy (nie pracowałem w strażach miejsko -wiejskich) to ta formacja nie ma prawa do wchodzenia do cudzych mieszkań i asystowania przy czynnościach urzędników. Pomimo, że działali w dobrej wierze to według przepisów sami złamali prawo. Jeżeli ten niby alkoholik poda ich do sądu i zażąda odszkodowania (nie wiadomo dlaczego został nazwany alkoholikiem) to ten kto wysłał tam strażników może beknąć. Dziwne jest też to, że w Zielonce ci strażnicy ciągle coś robią nieprawidłowo. Może lepiej aby spali w samochodach?

Czyżby prawnik czekający na klienta do odszkodowania?

Czytaj ze zrozumieniem. Tam była również policja...

A
Allam
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

26 marca, 12:10, Jaaga:

To jest nienawiść.

26 marca, 16:38, Gość:

Tak pani katolicy przeszkadzają?Tolerancja nie jest dla wybranych, dotyczy każdego. A ja mam wrażenie że być katolikiem to coś złego - w mniemaniu niektórych.Za komuny babcia kazała mi chować medalik, historia kołem się toczy.

Mojrzeszowy chciwiec

G
Gość
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

26 marca, 12:10, Jaaga:

To jest nienawiść.

Tak pani katolicy przeszkadzają?Tolerancja nie jest dla wybranych, dotyczy każdego. A ja mam wrażenie że być katolikiem to coś złego - w mniemaniu niektórych.Za komuny babcia kazała mi chować medalik, historia kołem się toczy.

M
Magda
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

26 marca, 12:10, Jaaga:

To jest nienawiść.

26 marca, 12:29, 123:

Na pewno alkoholik pani sarkastyczna

26 marca, 12:32, Gość:

Skąd ty to wiesz pani nieszczęśliwa?

Alkoholik a nie katolik. Czytaj ze zrozumieniem taki z niego katolik jak z ciebie.

G
Gość
26 marca, 10:10, Hbvhi:

A synalek zostanie sobie w domku?

Pewnie tak, ale już bez ,,mamusinej,, emerytury. Pewnie dla tego taki ZŁY!

G
Gość
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

26 marca, 12:10, Jaaga:

To jest nienawiść.

26 marca, 12:29, 123:

Na pewno alkoholik pani sarkastyczna

Skąd ty to wiesz pani nieszczęśliwa?

J
Jarpako
26 marca, 08:52, Jarpako:

Wszystko fajnie zadziałało ale czytając przepisy (nie pracowałem w strażach miejsko -wiejskich) to ta formacja nie ma prawa do wchodzenia do cudzych mieszkań i asystowania przy czynnościach urzędników. Pomimo, że działali w dobrej wierze to według przepisów sami złamali prawo. Jeżeli ten niby alkoholik poda ich do sądu i zażąda odszkodowania (nie wiadomo dlaczego został nazwany alkoholikiem) to ten kto wysłał tam strażników może beknąć. Dziwne jest też to, że w Zielonce ci strażnicy ciągle coś robią nieprawidłowo. Może lepiej aby spali w samochodach?

26 marca, 9:21, As:

znalazł sie obronca?

26 marca, 9:45, Jarpako:

Napisz coś chłopoku po polskiemu bo widzę, że ręce ci się trzęsą na klawiaturze i trochę więcej treści bo na razie to nic z twojego trolskiego wpisu nie wynika. Może tyle, że nie wiesz jak tam było, a już określasz innych. Znalazł się prekurator.

26 marca, 10:42, Gość:

Tak,a matka pewnie była okradana z emerytury przez nieroba i właśnie alkoholika....co z tego ,że w domku zostanie,zdemoluje lokal,że wyrzuca ma zbity pysk,zadłuży itp...jesli ta pani ma prawo do lokalu ,to najlepiej sprzedać. Kto to widział,żeby matkę terroryzować.. !!!

I ty już to wiesz od włodka lenina, bo spałaś pod łóżkiem tego "alkoholika" i wszystko słyszałaś. Następna(y) (eu)geniusz po janufu i jeszcze jasnowidz. Jak czegoś nie wiem to nie szakluję innych. Przecież twój idol marks kazał szanować ludzi pracy, nie?

123
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

26 marca, 12:10, Jaaga:

To jest nienawiść.

Na pewno alkoholik pani sarkastyczna

J
Jaaga
26 marca, 8:52, Gość:

Synek na pewno katolik, prawda?

To jest nienawiść.

G
Gość
26 marca, 08:52, Jarpako:

Wszystko fajnie zadziałało ale czytając przepisy (nie pracowałem w strażach miejsko -wiejskich) to ta formacja nie ma prawa do wchodzenia do cudzych mieszkań i asystowania przy czynnościach urzędników. Pomimo, że działali w dobrej wierze to według przepisów sami złamali prawo. Jeżeli ten niby alkoholik poda ich do sądu i zażąda odszkodowania (nie wiadomo dlaczego został nazwany alkoholikiem) to ten kto wysłał tam strażników może beknąć. Dziwne jest też to, że w Zielonce ci strażnicy ciągle coś robią nieprawidłowo. Może lepiej aby spali w samochodach?

26 marca, 9:21, As:

znalazł sie obronca?

26 marca, 9:45, Jarpako:

Napisz coś chłopoku po polskiemu bo widzę, że ręce ci się trzęsą na klawiaturze i trochę więcej treści bo na razie to nic z twojego trolskiego wpisu nie wynika. Może tyle, że nie wiesz jak tam było, a już określasz innych. Znalazł się prekurator.

Tak,a matka pewnie była okradana z emerytury przez nieroba i właśnie alkoholika....co z tego ,że w domku zostanie,zdemoluje lokal,że wyrzuca ma zbity pysk,zadłuży itp...jesli ta pani ma prawo do lokalu ,to najlepiej sprzedać. Kto to widział,żeby matkę terroryzować.. !!!

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie