Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze już z nowym opiekunem. Co dalej z adopcjami psów i kotów? Gdzie dzwonić w razie pytań?

Regularnie piszemy o sytuacji w zielonogórskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt. Pod koniec zeszłego roku miasto ogłosiło nowy konkurs na opiekę nad placówką. Wystartowały dwa podmioty: stowarzyszenie Inicjatywa dla Zwierząt, która prowadziła to miejsce od 10 lat i OTOZ Animals. Ostatecznie konkurs wygrała ta druga organizacja.

• Inicjatywa dla Zwierząt nie poprowadzi już schroniska w Zielonej Górze. Kto przejmie opiekę nad bezdomnymi psami i kotami w naszym mieście?

- Od stycznia schronisko będzie prowadziło inne stowarzyszenie - mówił nam, tuż po ogłoszeniu wyników konkursu, Konrad Witrylak, dyrektor departamentu prezydenta miasta. - OTOZ Animals ma duże doświadczenie, prowadzi już tego typu schroniska w Polsce.

Zaproponowali dużo większy udział własny w realizacji zadania niż dotychczasowe stowarzyszenie, które prowadziło schronisko. A doświadczenie też mają duże. Komisja zaproponowała wybór OTOZ Animals, a pan prezydent tę propozycję zaakceptował.

Wideo: Inicjatywa dla Zwierząt informowała o sytuacji w placówce:

Wraz z nadejściem nowego, 2021 roku, nastąpiły więc zmiany w zarządzaniu Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze. Placówka została już przekazana w ręce nowego opiekuna.

OTOZ Animals jest aktywne na terenie całego kraju. Jedną z działalności stowarzyszenia jest właśnie prowadzenie schronisk. Jak obecnie pracuje więc zielonogórska placówka?

- Adopcje zwierząt nadal są prowadzone. Można do nas przyjechać, zapraszamy do schroniska - mówi Sylwia Zając, koordynator OTOZ Animals w Zielonej Górze. - Ruszył również wolontariat.

Można pytać w schronisku o adopcję konkretnego psa czy kota. Niebawem mieszkańcy będą mogli też skorzystać z nowej strony internetowej i profilu facebookowego schroniska.

- Z racji tego, że nasz profil inspektoratu ma 30 tysięcy odbiorców, to na pewno również i tam będą publikowane wszystkie zwierzęta do adopcji - wyjaśnia nam jeszcze Sylwia Zając.

A co dalej z kadrą schroniska? OTOZ ma już za sobą większość rozmów. 3 osoby z OTOZ-u zasilą szeregi schroniska. Okazuje się, że wszyscy pracownicy fizyczni dostali propozycję dalszej pracy. - I wszyscy się zgodzili pracować z ramienia OTOZ-u - słyszymy od koordynatorki zielonogórskiej grupy.

Skład chociażby techników weterynaryjnych, lekarza weterynarii, został ten sam.

- W sprawie zwierząt można się też kontaktować bezpośrednio z OTOZ Animals Zielona Góra - mówi jeszcze Sylwia Zając. - Także numer stacjonarny, który był w schronisku, do końca stycznia pozostaje ten sam.

Będzie jednak nowy telefon komórkowy do placówki. - Prosiłabym o wyrozumiałość jeszcze 2-3 dni, wszystko będziemy uzupełniać na bieżąco - mówi S. Zając. To, co zostaje bez zmian, to możliwość adopcji, ale odwiedzenia w schronisku zwierzaka, którego chcielibyśmy przygarnąć.