Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejm nie zajmie się sprawą immunitetu posła Sługockiego

Janusz Życzkowski
Facebook / Waldemar Sługocki
Poseł Waldemar Sługocki o krok od możliwości stracenia immunitetu w sprawie o zniesławienie.

Wniosek o uchylenie prawnej ochrony parlamentarzysty złożył były wiceminister sprawiedliwości. Szef lubuskiej PO nie będzie jednak musiał odpowiadać przed sądem, bo marszałek Elżbieta Witek (PiS) nie wprowadziła sprawy pod obrady Sejmu. Pisze o tym dziennik Rzeczpospolita.

W maju 2021 r. na antenie TVP Info Waldemar Sługocki powiedział, że partia Zbigniewa Ziobry założyła farmę internetowych trolli z byłym wiceministrem sprawiedliwości na czele. Poseł odniósł się w ten sposób do publikacji Onetu, która miała dowodzić zorganizowanej akcji hejtu na przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Ze sprawą miał być powiązany wiceminister Łukasz Piebiak, który kategorycznie zaprzeczył doniesieniom. Po słowach Sługockiego skierował również prywatny akt oskarżenia przeciw politykowi Platformy z wnioskiem o uchylenie immunitetu.

Przewodniczący lubuskich struktur partii nie zasiądzie jednak szybko na ławie oskarżonych, bo marszałek Sejmu wraz z kancelarią zdecydowała o nienadawaniu wnioskowi formalnego biegu. Jak informuje Rzeczpospolita, powodem takiej decyzji miała być trudność w ocenie, czy wypowiedź posła padła w ramach aktywności politycznej czy sprawowanego przez niego mandatu. Ta druga okoliczność jest chroniona immunitetem. Łukasz Piebiak będzie mógł wystąpić na drogę prawną przeciw Sługockiemu, kiedy ten sam zrzeknie się mandatu lub straci go po zakończeniu sprawowania funkcji posła.

Sprawa prywatnego oskarżenia, to nie jedyne problemy posła Sługockiego. Przypomnijmy, że cały czas trwa postępowanie dotyczące wypadku drogowego, którego sprawcą wg. wstępnych danych policji miał być poseł lubuskiej PO. Szefa partii w regionie obciążają zeznania poszkodowanego, drugiego kierowcy oraz relacje świadków akcji ratunkowej. Bezpośrednio na miejscu zdarzenia Sługocki miał przyznawać się do winy, ale podczas przesłuchania zasłaniał się niepamięcią. Prokuratura musiała w związku z tym powołać biegłego, który ustali przyczyny wypadku. Sługocki konsekwentnie milczy w sprawie i odmawia komentarza. Informacje podawane na temat wypadku nazwał spekulacjami.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska