Senator Wadim Tyszkiewicz został pozwany przez swojego hejtera. Sąd okręgowy ogłosił wyrok

Przypomnijmy, senator, a wówczas prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz w 2018 roku wygrał proces z Wojciechem P., przedsiębiorcą z Zielonej Góry. Chodziło hejt i stalking, który trwał w internecie przez dwa lata. Wojciech P. został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 30 tys. zł zadośćuczynienia. – Nazywał mnie oszczercą, kłamcą czy mega krasnalem – wspominał wtedy W. Tyszkiewicz. Otrzymał około 500 wiadomości.

Nowy proces i nowy wyrok

Po wygranym procesie przez ówczesnego prezydenta Nowej Soli, jego hejter podał go do sądu. Uznał, że jego dobra osobiste zostały naruszone, bo W. Tyszkiewicz poinformował o sprawie media i ujawnił korespondencję od niego.
"We wtorek, 30 czerwca 2020 r. sąd okręgowy w Zielonej Górze uznał, że senator Tyszkiewicz nie naruszył dóbr osobistych Wojciecha P. Sąd podkreślił, że senator powiedział prawdę i opublikował prawdziwą korespondencję. Wszystkie żądania hejtera sąd odrzucił, uznając je za bezzasadne - podał portal pościgi.pl.

Co tu komentować?

- Wygrałem proces. Chciał się zemścić, więc założył mi proces i też przegrał. Co tu komentować? - podsumował krótko w rozmowie z Gazetą Lubuską senator Wadim Tyszkiewicz.

Polecamy wideo: „Bubel, chałtura, chłam”. Trzy senackie komisje odrzuciły w całości ustawę o głosowaniu korespondencyjnym