Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorki KSSSE AZS PWSZ Gorzów mają już wolne, reszta gra

(pat)
Dla Magdaleny Szajtauer sezon jeszcze się nie skończył. 18-letnia zawodniczka KSSSE AZS PWSZ Gorzów, która ma za sobą udane występy w ekstraklasie, zagra jeszcze w mistrzostwach Polski juniorek.
Dla Magdaleny Szajtauer sezon jeszcze się nie skończył. 18-letnia zawodniczka KSSSE AZS PWSZ Gorzów, która ma za sobą udane występy w ekstraklasie, zagra jeszcze w mistrzostwach Polski juniorek.
W centrum konferencyjno-szkoleniowym "Cysters" w podgorzowskich Mironicach działacze, zawodniczki i trenerzy KSSSE AZS PWSZ oficjalnie zakończyli ekstraklasowy sezon. Nie zabrakło podsumowania i podziękowań dla sponsorów.

Mimo, że rozgrywki żeńskiej ekstraklasy jeszcze się nie zakończyły, to akademiczki swój ostatni mecz rozegrały 16 marca. Gorzowianki przegrały w ćwierćfinale z Wisłą Can-Pack Kraków i ligę zakończyły na szóstym miejscu. Korzystając z okazji, że na miejscu były jeszcze wszystkie zawodniczki, działacze postanowili zorganizować oficjalne zakończenie sezonu.

W pierwszej części towarzyskiego spotkania podziękowania z rąk zarządu klubu odebrali wszyscy sponsorzy, którzy wspomogli nasz zespół w minionych rozgrywkach, a następnie pogratulowano zawodniczkom i wszystkim osobom ze sztabu szkoleniowego.

Później przyszedł czas na podsumowanie rozgrywek i omówienie postępów w programie "Nauka, Sport, Przyszłość". - Ten sezon był dla nas trudny, jednak w pamięci zostaną choćby mecze w Gdyni, czy u nas w hali z Wisłą Can-Pack. One pozwalają patrzeć z optymizmem w przyszłość. Widać, że zrobiliśmy krok do przodu. Cieszą też postępy czynione przez nasze dzieci i młodzież. W nich nadzieja i o nie musimy mocno dbać - stwierdził Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ.

Z kolei wiceprezes klubu potwierdził, że trudnym zadaniem było skonstruowanie budżetu, który pozwoliłby na grę w ekstraklasie. - Sprowadziliśmy te zawodniczki, na które było nas stać. Myślę, że potencjał drużyny będzie rósł i koszykówka w Gorzowie nie zginie. A z roku na rok będziemy bili się o wyższe cele - powiedział Ireneusz Madej.

Na spotkaniu nie padły żadne deklaracje odnośnie kolejnego sezonu, ale być może coś więcej będzie wiadomo po walnym zebraniu sprawozdawczym członków AZS PWSZ. Obrady odbędą się w czwartek, 11 kwietnia, w sali konferencyjnej PUH Impuls przy ul. Podmiejskiej 17 b w Gorzowie. Początek o godz. 15.00. W przypadku braku kworum w pierwszym terminie, drugi ustalono na ten sam dzień o 15.15.

Stawka jest doborowa

Akademiczki z pierwszej drużyny mają już wakacje, ale gorzowscy kibice zobaczą jeszcze aż 15 meczów. Jak to możliwe? Otóż po świętach w hali PWSZ przy ul. Chopina zostanie rozegrany jeden z półfinałowych turniejów mistrzostw Polski juniorek. Oprócz gospodyń, prowadzonych przez trenerów Roberta Pieczyraka i Radosława Duchnowskiego, wystąpią w nim: VBW GTK Gdynia, UKS Żak Nowy Sącz, MKS MOS Katowice, MUKS Unia Basket Ostrołęka i Katarzynki Toruń.

Do finału, który odbędzie się na początku maja, z naszej eliminacyjnej grupy awansują tylko dwa najlepsze zespoły. Stawka jest doborowa, więc akademiczki (jedne z faworytek) czeka trudne zadanie. Turniej rozpocznie się w przyszłą środę, a na dzień dobry AZS PWSZ zmierzy się z ekipą z Ostrołęki. Nazajutrz szlagier z gdyniankami, a następnie pojedynek z toruniankami. W sobotę akademiczki sprawdzą góralki z Nowego Sącza, a na koniec zagrają z katowiczankami.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska