Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacyjne odkrycie w kostrzyńskiej fosie

Jakub Pikulik 95 722 57 72 [email protected]
Pale wystają z mułu na kilkadziesiąt centymetrów. Zostaną jednak odkopane dużo głębiej.
Pale wystają z mułu na kilkadziesiąt centymetrów. Zostaną jednak odkopane dużo głębiej. Muzeum Twierdzy Kostrzyn
Trwa remont na starym mieście w Kostrzynie. Fachowcy osuszają fosę. I już są pierwsze niespodzianki. W mule znaleziono pozostałości starego mostu, który nie widnieje na żadnych mapach. A to nie koniec sensacji!

Niby nic wielkiego. Kilka zniszczonych, drewnianych pali wystających z mulistego i zanieczyszczonego dna fosy w okolicy bastionu Filip. To jednak spore znalezisko, bo most, który pale najprawdopodobniej podtrzymywały, nie widnieje na żadnych mapach Kostrzyna. - Będziemy chcieli odkopać pale z mułu, sprawdzimy, jak głęboko są umieszczone w dnie fosy. Na razie nie jest znany ich wiek. Trzeba pobrać próbki, wyślemy je do specjalistów w Krakowie lub Toruniu. Na pierwszy rzut oka drewno jest w bardzo dobrym stanie, więc nie powinno być z tym problemu - tłumaczy Krzysztof Socha, archeolog w kostrzyńskim Muzeum Twierdzy. Dodaje, że w związku z osuszaniem fosy można się spodziewać kolejnych archeologicznych niespodzianek. Ich wyszukiwanie nie jest jednak łatwe. Ani bezpieczne. Fosy od czasu zakończenia wojny nikt nie osuszał. To oznacza, że na jej dni leży masa niebezpiecznych pirotechnicznych materiałów. To dlatego cały teren jest ogrodzony i przez całą dobę pilnuje go stróż. - Pompy w fosie pracują siedem dni w tygodniu przez całą dobę. Już prawie udało nam się osuszyć dno, teraz wszystko zależy od poziomu Odry. Gdy się podnosi, podnosi się też woda w fosie - tłumaczy kierownik budowy Roman Szeremecha.

Będziemy chcieli odkopać pale z mułu, sprawdzimy, jak głęboko są umieszczone w dnie fosy. Na razie nie jest znany ich wiek. Trzeba pobrać próbki, wyślemy je do specjalistów w Krakowie lub Toruniu.

Stara fosa sąsiadująca z bastionem Filip jest osuszana, bo fachowcy chcą oczyścić jej dno i zakonserwować fundamenty murów okalających zniszczone w czasie II wojny światowej stare miasto. Remontowany jest też most nad fosą. - Dokładnie oczyścimy metalowe elementy z rdzy, niektóre z nich są już przegnite i trzeba je będzie wymienić na nowe. Na koniec na moście powstanie zbrojenie, które zalejemy betonem - tłumaczy Szeremecha.

Robotnicy naprawiają zniszczone w czasie wojny mury. Największa wyrwa, powstała po bombie lotniczej, przysparza murarzom dużo pracy. Najpierw trzeba wywieźć część ziemi, później wydobyć cegły, a na koniec zastąpić ubytek. Każda odzyskiwana cegła trafia z powrotem w mur. Mniejszych śladów po pociskach jest dużo więcej i każdy z nich ma zostać "zaplombowany".

Trwają też prace w niewyremontowanej części bastionu Filip. - Kończymy kłaść elektrykę, naprawiać sklepienia. Niedługo będziemy fugować przerwy między cegłami. Pracujemy nad kanałem wentylacyjnym do kazamat - wylicza kierownik.

Kończymy kłaść elektrykę, naprawiać sklepienia. Niedługo będziemy fugować przerwy między cegłami. Pracujemy nad kanałem wentylacyjnym do kazamat

Robotnicy weszli już także na bastion Brandenburgia. To forteczna konstrukcja położona w połowie drogi od bastionu Filip do ruin zamku, leżąca od strony Odry. To tam przed wojną poprowadzona była piękna promenada, jedna z wizytówek miasta. Po zakończeniu prac na odnowionym bastionie znów ma powstać miejsce spacerowe. W sumie inwestycja ma kosztować ponad 10 mln zł. Po jej zakończeniu bastion Filip, wraz z mostem, fosą, promenadą i bastionem Brandenburgia, ma się stać prawdziwą turystyczną perełką. Już teraz do Kostrzyna przyjeżdżają wycieczki, które z zainteresowaniem obserwują postępy prac. - Sezon wycieczkowy na dobre rozpoczął się w maju. Mamy gości z Polski i Niemiec, ale zdarzają się też tak egzotyczni turyści jak obywatele Australii czy Japonii - mówi Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska