Dzieło nieznanego malarza z pierwszej połowy XVI w. odkryto kilka metrów nad podłogą, na północnej ścianie prezbiterium. Przedstawia mężczyznę z długimi włosami i brodą. Kierująca pracami Katarzyna Głogowska z firmy Gorek Restauro jest przekonana, że to Św. Sebastian. Skąd ta pewność?
- Z jego ciała wystaje kilka strzał. Tak właśnie miał zginąć święty Sebastian za to, że został chrześcijaninem. Na rozkaz cesarza Dioklecjana został przywiązany do pala i naszpikowany strzałami z łuków - opowiada.
Średniowieczny kościół w Międzyrzeczu to prawdziwa kopalnia skarbów. jakich odkryć dokonano tam w ostatnich latach?
Czytaj w sobotnio-niedzielnym magazynie "GL"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?