W ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rekordy padają co rok. Ale w tym roku szykuje się rekord nad rekordy. Na licytację do Owsiaka trafi bowiem dyktafon Ziobry, czyli gwóźdź do politycznej trumny Leppera. Choć ceny wywoławczej jeszcze nie ma, to podobno już są tacy, co chcą dać więcej.
Gdyby Lepper zastawił kolejny traktor, a w głowie była mu owsiakowa aukcja a nie sądowa kaucja, to mógłby spróbować sił. Wreszcie by się dowiedział, co nagadał Ziobrze. I nie pozwoliłby, żeby gwóźdź do jego politycznej trumny trafił w obce ręce. Zwłaszcza, że Jurek Owsiak nabywcom dyktafonu zapewne powie: - Róbta co chceta!
Na pewno warto mieć to cacko - gadający symbol IV RP. Tak jak niewielki układ scalony wpędził naszą planetę w rewolucję informatyczną, tak ten niepozorny dyktafon zatrzymał pędzącą jak lokomotywa rewolucję moralną.
Ale jak by dobrze poszukać, to takich drobiazgów, które zmieniły nam najnowszą historię, byłoby więcej. Ot, choćby łapówka posłanki Sawickiej - czyli równo 50 tys. zł plus kilka łez posłanki uronionych na konferencji prasowej.
Lecz nawet gdyby je zlicytować, to za ile? I czy nie upomni się o nie CBA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?