Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seryjnego gwałciciela w Zielonej Górze nie było

(pij)
Czy osoby z pierwszego portretu pamięciowego to sprawcy trzech gwałtów.
Czy osoby z pierwszego portretu pamięciowego to sprawcy trzech gwałtów. fot. KWP Gorzów Wlkp.
Jednego gwałciciela, który dokonałby trzech napadów na kobiety nie było. Prowadzone jest śledztwo w sprawie trzech osobnych zdarzeń w Zielonej Górze.

Lubuska policjanci ustaliła, że nie ma jednej osoby stojącej za napadami i gwałtami w Zielonej Górze.
Prowadzone są trzy odrębne śledztwa dotyczące napadów na kobiety. Sprawdzane są też napady we Wschowie i Lubsku. Z ustaleń wynika, że żadne z nich nie jest ze sobą powiązane sprawcą. Każdego dokonał inny napastnik. Nie można w takim wypadku mówić o seryjnym gwałcicielu.

Po zdarzeniach w Zielonej Górze wybuchła psychoza przed gwałcicielem. Szybko strach przeniósł się za miasto, po zgłoszeniach napadów w Świdnicy, Leśniowie Wielkim, Gubinie, Lubsku, Wschowie i Gozdnicy.

Tymczasem przed sądem stanie 45-letnia kobieta z Gubina, która 13 lutego razem z córką zaalarmowała policję o fałszywej próbie gwałtu. Mężczyzna, który miał być sprawcą, pasował do rysopisowi poszukiwanego gwałciciela. Na nogi postawiono 23 policjantów. Do Gubina pojechało 13 radiowozów. Nocna akcja trwała sześć godzin. Okazało się, że zdarzenie zostało wymyślone.
Kobieta może trafić na dwa lata do więzienia, prokurator domaga się też 2.350 zł zapłaty za akcję policji.

Napad zmyśliła również 16-latka ze Świdnicy. Policję celowo wprowadziły w błąd także kobiety z Krosna Odrz., Leśniowa Wielkiego i Gozdnicy.

Dlaczego kłamały? 16-latka, bo miała kłopoty szkole. Mieszkanka Leśniowa Wielkiego chciała rozgłosu i współczucia otoczenia, bo miała problemy rodzinne i finansowe. Kobieta z Krosna Odrzańskiego? Nawet najbliżsi nie domyślają się jej motywów. Gwałciciel miał napaść 40-latkę w drodze do pracy. Tymczasem nie dość, że atak zmyśliła, to jeszcze sama pocięła się maszynką do depilacji.

Z kolei fikcyjna "ofiara" z Gozdnicy chciała tylko rozgłosu.

Kobiety, które zgłosiły fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz składały fałszywe zeznania mogą trafić do więzienia. Grozi im też zwrot kosztów akcji. Usłyszały już zarzuty. Dwa akty oskarżeń zostały już wysłane do sądów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska