Już w lutym pierwsze zastępy strażaków ruszyły na pola i łąki, by gasić palące się trawy.
- Tylko zrobiło się ciepło i zaczął się ,,sezon'' na palenie traw. Od lutego odnotowaliśmy 56 zgłoszeń, w ciągu dwóch tygodni strażacy wyjeżdżali 40 razy, wczoraj aż 10. Przypuszczamy, że w 99 procentach były do podpalenia. Piękna pogoda i dodatnie temperatury niestety sprzyjają pożarom traw - mówi st. kpt. Paweł Grzymała, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żaganiu.