Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Sobieskiego Żagań przegrali w Szczecinie

Redakcja
fot. Archiwum
Sobotni mecz drugoligowy w Szczecinie był dla gospodarzy pojedynkiem o wszystko, a dokładnie o utrzymanie się w lidze, bez konieczności rozgrywania baraży.

Żaganianie natomiast pojechali do Szczecina bez obciążeń, pewni czwartego miejsca w lidze i gry w play off. Sobieski zagrał bez Piotra Woźniaka, którego zatrzymały obowiązki służbowe, za to z powracającym do zdrowia Piotrem Sajdakiem. - Nasza wyjściowa szóstka była nieco inna, niż zwykle - mówił po meczu kapitan Sobieskiego Areny Jędrzej Śląski. - Trener dał więcej pograć rezerwowym.

Dwa pierwsze sety to zwycięstwa zdeterminowanych gospodarzy. Potem jednak do głosu doszli goście, którzy dwie kolejne partie rozstrzygnęli na swoją korzyść. W tie-breaku lepsi byli szczecinianie. - Widać było, że oni muszą. Bardzo walczyli o każdy punkt - opowiada Śląski. - Po naszej grze, szczególnie w końcówce, było widać, że jesteśmy obecnie w ciężkim treningu - dodaje środkowy Sobieskiego.
Żaganianie bowiem przygotowują się nie tylko do fazy play off (zagrają z liderem po pierwszej rundzie, czyli Krispolem Września), ale także do mistrzostw Wojska Polskiego, które już wkrótce rozegrane zostaną w województwie lubuskim.

MORZE BAŁTYK SZCZECIN - SOBIESKI ARENA ŻAGAŃ 3:2 (25:20, 25:23, 21:25, 24:26, 15:11)

SOBIESKI ARENA: Azarko, Śląski, Lis, Rutkowski, Darmstadter, Sajdak, Śmieszek (libero) oraz Janusz, Milczarek, Baniuk.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska