Jeśli wszystko pójdzie dobrze, za rok pensjonariusze Domu Pomocy Społecznej wyprowadzą się do nowego pensjonatu, który spełnia europejskie standardy.
Dziś siedlecki DPS nie spełnia unijnych standardów. To stary budynek, w którym na parterze mieści się przedszkole, a na piętrze gnieździ się 21 wiekowych pensjonariuszy. Szkopuł w tym, że nie ma tam windy, a schody są wąskie i strome. Pensjonariusze leżący oraz ci na wózkach inwalidzkich o spacerach mogli tylko pomarzyć, a świeżym powietrzem nie oddychali od lat.
To ma się zmienić po wybudowaniu nowego DPS na 60 miejsc. Ma to być parterowy budynek bez barier architektonicznych, gdzie każdy inwalida na wózki mógłby przemieszczać się bezkolizyjnie. Budynek stanąłby tuż obok starego. Działka jest już uzbrojona. - Mamy już gotowy projekt, pozwolenie na budowę i wszystko co potrzeba, by wbić łopatę. Tylko pieniędzy nie mamy - mówi wójt Adam Cukier.
Koszt budowy - ok. 8 mln zł - gmina chce zdobyć z funduszy unijnych Wielkopolskiego regionalnego Programu Operacyjnego. - Czuwamy codziennie, pilnujemy terminów i kiedy tylko padnie sygnał, że ruszają projekty na inwestycje z funduszy unijnych, od razu wysyłamy do Poznania wszystkie papiery - mówi Cukier. - Jestem przekonany, że na to przedsięwzięcie pieniądze dostaniemy.
(mich)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
