Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal! Po cmentarzu w Strzelcach Kraj. walały się ludzkie kości!

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
To ludzka kość udowa jeszcze wczoraj walała się między grobami na cmentarzu komunalnym w Strzelcach.
To ludzka kość udowa jeszcze wczoraj walała się między grobami na cmentarzu komunalnym w Strzelcach. fot. Krzysztof Korsak
Kość udowa, kawałek szczęki i kilka drobnych kostek leżały koło grobów na cmentarzu w Strzelcach. Powiadomiła nas o tym Czytelniczka Ania. - Jestem zbulwersowana! - mówiła.

Na cmentarzu była z ośmioletnim synem. To on pierwszy zobaczył kości. - Bardzo się wystraszył - mówiła pani Ania. - Jak można tak pozostawić na widoku ludzkie szczątki?! Dla mnie to brak szacunku dla zmarłego i totalny idiotyzm administratora cmentarza - oceniła. Kto widział takie rzeczy?

W niedzielę reporter pojechał na miejsce. Między grobami przygotowywane były miejsca na nowe pochówki. Obok nich dwie góry piachu. Na jednej z nich półmetrowa kość. Widać ją już z daleka. - O Jezu! O Matko Boska! Przecież to profanacja! - przeżywała spotkana na cmentarzu Anna Puchała ze Strzelec. Podobnie uważa Robert Lasota.

- Moją mamę pochowano w tym samym grobie co babcię. Po babci zostało kilka najmocniejszych kości. Zakopano je głębiej pod ziemią, a wyżej położono trumnę z mamą. Tak to powinno się odbywać. Kto to widział, żeby kości walały się po cmentarzu?! - niedowierzał mężczyzna.

Zdjęcia kości pokazaliśmy wczoraj doktorowi Jerzemu Stańczykowi z oddziału patomorfologii w Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie. - Kość wygląda na ludzką. Prawdopodobnie to część udowa - wyjaśnił biegły sądowy. Jego zdaniem szczątki ludzkie mają ponad pięćdziesiąt lat.

Czy to bezczeszczenie?

O sprawie poinformowaliśmy Prokuraturę Rejonową w Strzelcach. - Musimy ustalić, w jakich okolicznościach kości znalazły się na powierzchni ziemi - wyjaśniła Małgorzata Czaplewska-Pacała, zastępczyni prokuratura rejonowego. To ważne, bo przestępstwem w myśl Kodeksu karnego jest celowe bezczeszczenie zwłok, wykopywanie ich z ziemi, okradanie grobów.

Prokuratura o sprawie poinformowała miejscową policję. Bohdan Biały, komendant powiatowy w Strzelcach, od razu wysłał tam patrol. Ale policjanci kości już nie znaleźli.

Już posprzątane

Administratorem cmentarza jest gminne Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Prezes Agnieszka Walendzik na naszą prośbę ustaliła wczoraj, że kości pozostawiła na ziemi jedna z firm, która kopała grobowce. - Kości pochodzą ze starego poniemieckiego cmentarza, usunął je już mój pracownik - powiedziała prezes. Zapewniła, że pouczyła właściciela firmy, aby nigdy więcej nie dopuścił już do takiej sytuacji.

- Szczątki ludzkie muszą być traktowane z należytą godnością. PGK ma obowiązek chowania w zbiorowej mogile wszystkie starych kości, które znajdzie podczas prac na cmentarzu - powiedział nam Tadeusz Feder, burmistrz Strzelec. Obiecał, że niezależnie od postępowania prokuratury urząd zbada sprawę i w razie potrzeby wyciągnie wobec winnych konsekwencje.

Udało nam się skontaktować z Ryszardem Jaskiem, właścicielem Zakładu Kamieniarskiego-Betoniarskiego, którego firma pozostawiła kości pomiędzy grobami. - Nie przesiewamy ziemi i czasami jedna czy druga kostka w niej zostanie, nie zauważymy jej, a deszcze wypłuczą ją na zewnątrz. Ale nie robimy tego specjalnie czy świadomie - podkreślał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska