Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczne zachowanie kontrolera MZK. - Zamknij się, zamknij! - krzyczał do pasażera, który stanął w obronie innych (posłuchaj nagrania)

Ilona Kaczmarek 68 324 88 18 [email protected]
fot. Mariusz Kapała
- Miałem ważny, skasowany bilet, nie zniszczyłem nic w autobusie, a ten pan mnie obrażał - opowiada pan Grzegorz, który podczas kontroli w autobusie usłyszał, że ma "się zamknąć."

Czytelnik: - Co pan chce ode mnie?
Kontroler: - Zamknij się!
Czytelnik: - Ja do pana nie mam problemu.
Kontroler: - Zamknij się! Bo cię ja zamknę.
Czytelnik: - A co, uderzyć mnie pan chce?
Kontroler: - Ja ciebie uderzyć, chłopie, jak bym cię dotknął to byś tylko nogi w powietrzu miał.

Nagranie, które przyniósł do nas Czytelnik, to na pewno nie jest grzeczna wymiana zdań. Słuchaliśmy go kilka razy. Aż trudno uwierzyć, że tak został potraktowany Grzegorz Markiewicz przez kontrolera w autobusie MZK, kiedy w środę wracał z pracy w Zielonej Górze do domu w Wysokiem. Powód? - Bo wdałem się w dyskusję w obronie innych pasażerów - zaczyna opowiadać. Tuż przed 17.00 wsiadł przy dworcu PKP do autobusu nr 23. Nie kupił biletu, bo okazało się, że automat jest zepsuty. Zgłosił więc sprawę kierowcy. Po próbach jednak się udało i automat "zaskoczył". - Kupiłem więc bilet i go skasowałem. Mnóstwo osób nie zdążyło jednak tego zrobić, kiedy w okolicy marketu Auchan do autobusu wsiedli kontrolerzy - tłumaczy.

Mężczyźni zaczęli sprawdzać ważność biletów. Starsza pani wyjaśniała, że nie kupiła, bo automat był zepsuty. Kiedy panowie zaczęli wyciągać swoje dokumenty i przymierzać się do wystawienia mandatów, w obronie tych, którzy nie mieli biletów, wtrącił się pan Grzegorz. - Przekonywałem, aby zapytali kierowcę, a ten na pewno potwierdzi, że automat był nieczynny - opowiada. Zapytali, kierowca potwierdził, pasażerowie uniknęli mandatu, ale... między panem Grzegorzem a kontrolerem doszło do "potyczki słownej". - No, kłóciliśmy się trochę - przyznaje Czytelnik. Po kilkuminutowej wymianie zdań kontroler postanowił wezwać policję i nie wypuszczać go z autobusu do chwili przyjazdu funkcjonariuszy.

- Miałem ważny, skasowany bilet, nie zniszczyłem nic w autobusie, a kontroler bezprawnie mnie w nim przetrzymywał, krzyczał - opowiada pan Grzegorz, który w międzyczasie zadzwonił po rodziców. Na miejsce przyjechali i oni, i policjanci. - Najpierw kontroler, potem ja wytłumaczyliśmy się przed policjantami, pouczyli nas i na tym się skończyło - mówi. Potwierdza to Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze: - Policjanci zakończyli tę interwencję na pouczeniu.

Pana Grzegorza zastanawia jednak zachowanie kontrolera. Konkretnie tzw. kultura osobista.
- Podnosiłem głos, zgadza się, ale ten pan na mnie wrzeszczał. Ja zwracałem się do niego na "pan", kontroler do mnie na "ty". Ja mówię, żeby na mnie nie krzyczał, on że jakby mnie uderzył, to nogi w powietrzu bym miał. Czy to jest godne zachowanie? Co wolno kontroli? - pyta.

Nagranie, które nam pokazał, zrobił w autobusie, kiedy pasażerowie już wysiedli. Natychmiast po jego odsłuchaniu zadzwoniliśmy do firmy kontrolerskiej zapytać o kulturę osobistą pracowników.
- Jeśli chodzi o tę sprawę, to muszę się z nią zapoznać, a potem będę mogła komentować - tłumaczy Czesława Furtak kierownik oddziału Arsen w Zielonej Górze. Obiecała, że porozmawia z kontrolerem jeszcze w piątek.

- Czy kontroler ma prawo mówić do pasażera "zamknij się"? - dopytuję.
- Kontroler nie ma prawa mówić tak do pasażera.
- A wolno mu przetrzymywać go w autobusie?
- Nie wolno. Nie chcę bronić kontrolera, ale sama muszę zapoznać się z tą sprawą. Dowiedziałam się o tym dopiero dzisiaj, od pasażera - zaznacza Cz. Furtak.

Miejski Zakład Komunikacji co prawda nie odpowiada za kontrolerów, ale ma zapis z kamer w autobusach. Także i tę z 23, ze środy. - Jest mi ciężko oceniać tę sprawę, trzeba przeanalizować zapis z monitoringu - mówi dyrektor zielonogórskiego MZK Barbara Langner.
Analizę zapisu zapowiedziała też kierowniczka Arsenu. Obiecała, że w poniedziałek udzieli nam więcej informacji na temat zachowania kontrolera. Do sprawy oczywiście wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska