Chodzi o uchwały z 29 października i 26 listopada. Obie dotyczyły tej samej sprawy - rozpatrzenia skargi na działalność dyrektora Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego - zmieniają się tylko bohaterowie.
Czytaj też: Do gorzowskiego szpitala wejdzie prokuratura?
W pierwszym przypadku chodziło o skargę wicedyrektorki Marioli Kostrzewskiej. Pisaliśmy o tym choćby w październiku w "Tygodniku Zielonogórskim". Nauczycielka zarzuciła dyrektorowi Leszkowi Jastrubczakowi m.in. mobbing i dyskryminację. Według Kostrzewskiej przełożony nakazywał dwóm innym wicedyrektorkom nie przydzielać wybranym nauczycielom - także jej - tzw. godzin ponadnormatywnych. Jastrubczak zaprzeczył. Tłumaczył, że nie przydzielił wicedyrektorce nadgodzin, bo może mieć ona tylko sześć, a miała średnio ponad 14 miesięcznie.
Więcej we wtorkowym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Zielonej Góry i okolic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?