Skradziony samochód policjanci znaleźli w „dziupli” po kilku godzinach [ZDJĘCIA]
Policjanci w Sulechowa odnaleźli samochód renault clio skradziony w Zielonej Górze. Pojazd ukryty był w stodole na jednej z posesji w podsulechowskiej wsi. Policjanci zatrzymali w związku z tą sprawą 6 osób.
W piątek rano (5 października) właściciel renault clio wartego 50.000 złotych powiadomił zielonogórskich policjantów o kradzieży. Dyżurny natychmiast przekazał tę informację wszystkim patrolom w służbie oraz policjantom służb kryminalnych.
- Kryminalni ustalili, że samochód może znajdować się w jednej z podsulechowskich wsi. Mundurowi z komisariatu w Sulechowie bardzo szybko odnaleźli stodołę, w której ukryty był skradziony samochód – informuje podinsp. Małgorzata Barska, z zespołu prasowego KMP w Zielonej Górze.
Policjanci zatrzymali w piątek sześć osób związanych ze sprawą. Po przesłuchaniu i wyjaśnieniu okoliczności zarzuty paserstwa usłyszało dwóch mężczyzn, którzy przyznali się do winy. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec obu zatrzymanych dozór policyjny. Skradziony samochód został zwrócony właścicielowi.
Za paserstwo grozi taka sama kara jak za kradzież, czyli od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też:NIECODZIENNE ZDJĘCIA Z DWÓCH WYPADKÓW K. SULECHOWA [GALERIA CZYTELNIKA]
Zobacz też: W KRZESZYCACH DZIAŁAŁA OGROMNA FABRYKA SUBSTANCJI ODURZAJĄCYCH. ROZBILI JĄ POLICJANCI Z CBŚP
Skradziony samochód policjanci znaleźli w „dziupli” po kilku godzinach [ZDJĘCIA]
Policjanci w Sulechowa odnaleźli samochód renault clio skradziony w Zielonej Górze. Pojazd ukryty był w stodole na jednej z posesji w podsulechowskiej wsi. Policjanci zatrzymali w związku z tą sprawą 6 osób.
W piątek rano (5 października) właściciel renault clio wartego 50.000 złotych powiadomił zielonogórskich policjantów o kradzieży. Dyżurny natychmiast przekazał tę informację wszystkim patrolom w służbie oraz policjantom służb kryminalnych.
- Kryminalni ustalili, że samochód może znajdować się w jednej z podsulechowskich wsi. Mundurowi z komisariatu w Sulechowie bardzo szybko odnaleźli stodołę, w której ukryty był skradziony samochód – informuje podinsp. Małgorzata Barska, z zespołu prasowego KMP w Zielonej Górze.
Policjanci zatrzymali w piątek sześć osób związanych ze sprawą. Po przesłuchaniu i wyjaśnieniu okoliczności zarzuty paserstwa usłyszało dwóch mężczyzn, którzy przyznali się do winy. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec obu zatrzymanych dozór policyjny. Skradziony samochód został zwrócony właścicielowi.
Za paserstwo grozi taka sama kara jak za kradzież, czyli od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też:NIECODZIENNE ZDJĘCIA Z DWÓCH WYPADKÓW K. SULECHOWA [GALERIA CZYTELNIKA]
Zobacz też: W KRZESZYCACH DZIAŁAŁA OGROMNA FABRYKA SUBSTANCJI ODURZAJĄCYCH. ROZBILI JĄ POLICJANCI Z CBŚP
Skradziony samochód policjanci znaleźli w „dziupli” po kilku godzinach [ZDJĘCIA]
Policjanci w Sulechowa odnaleźli samochód renault clio skradziony w Zielonej Górze. Pojazd ukryty był w stodole na jednej z posesji w podsulechowskiej wsi. Policjanci zatrzymali w związku z tą sprawą 6 osób.
W piątek rano (5 października) właściciel renault clio wartego 50.000 złotych powiadomił zielonogórskich policjantów o kradzieży. Dyżurny natychmiast przekazał tę informację wszystkim patrolom w służbie oraz policjantom służb kryminalnych.
- Kryminalni ustalili, że samochód może znajdować się w jednej z podsulechowskich wsi. Mundurowi z komisariatu w Sulechowie bardzo szybko odnaleźli stodołę, w której ukryty był skradziony samochód – informuje podinsp. Małgorzata Barska, z zespołu prasowego KMP w Zielonej Górze.
Policjanci zatrzymali w piątek sześć osób związanych ze sprawą. Po przesłuchaniu i wyjaśnieniu okoliczności zarzuty paserstwa usłyszało dwóch mężczyzn, którzy przyznali się do winy. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec obu zatrzymanych dozór policyjny. Skradziony samochód został zwrócony właścicielowi.
Za paserstwo grozi taka sama kara jak za kradzież, czyli od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też:NIECODZIENNE ZDJĘCIA Z DWÓCH WYPADKÓW K. SULECHOWA [GALERIA CZYTELNIKA]
Zobacz też: W KRZESZYCACH DZIAŁAŁA OGROMNA FABRYKA SUBSTANCJI ODURZAJĄCYCH. ROZBILI JĄ POLICJANCI Z CBŚP
Skradziony samochód policjanci znaleźli w „dziupli” po kilku godzinach [ZDJĘCIA]
Policjanci w Sulechowa odnaleźli samochód renault clio skradziony w Zielonej Górze. Pojazd ukryty był w stodole na jednej z posesji w podsulechowskiej wsi. Policjanci zatrzymali w związku z tą sprawą 6 osób.
W piątek rano (5 października) właściciel renault clio wartego 50.000 złotych powiadomił zielonogórskich policjantów o kradzieży. Dyżurny natychmiast przekazał tę informację wszystkim patrolom w służbie oraz policjantom służb kryminalnych.
- Kryminalni ustalili, że samochód może znajdować się w jednej z podsulechowskich wsi. Mundurowi z komisariatu w Sulechowie bardzo szybko odnaleźli stodołę, w której ukryty był skradziony samochód – informuje podinsp. Małgorzata Barska, z zespołu prasowego KMP w Zielonej Górze.
Policjanci zatrzymali w piątek sześć osób związanych ze sprawą. Po przesłuchaniu i wyjaśnieniu okoliczności zarzuty paserstwa usłyszało dwóch mężczyzn, którzy przyznali się do winy. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec obu zatrzymanych dozór policyjny. Skradziony samochód został zwrócony właścicielowi.
Za paserstwo grozi taka sama kara jak za kradzież, czyli od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też:NIECODZIENNE ZDJĘCIA Z DWÓCH WYPADKÓW K. SULECHOWA [GALERIA CZYTELNIKA]
Zobacz też: W KRZESZYCACH DZIAŁAŁA OGROMNA FABRYKA SUBSTANCJI ODURZAJĄCYCH. ROZBILI JĄ POLICJANCI Z CBŚP