Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skutki nawałnicy w Kostrzynie. Połamane drzewa, uszkodzone samochody i domy [ZDJĘCIA]

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Orkan Ksawery w Kostrzynie nad Odrą wyrządził ogromne szkody. Na terenie miasta połamanych są dziesiątki drzew i konarów, służby od rana usuwają skutki nawałnicy.Najtrudniejsza sytuacja była na ul. Fabrycznej. Tu orkan powalił lub połamał ponad 10 ogromnych topoli. Jedna z nich upadła na samochód straży pożarnej, druga upadła na osobowe audi ( informowaliśmy o tym wczoraj ). W kilku miejscach (m. in. na ul Niepodległości i Sikorskiego) wciąż tarasuje chodniki w mieście. Uszkodzone są znaki drogowe (Czytelnik Tomasz przesłał nam zdjęcie uszkodzonego znaku niedaleko McDonaldsa), reklamy i banery reklamowe (m. in. na Placu Wojska Polskiego). Kilka drzew jest połamanych w parku miejskim, wichura połamała też dwa drzewa w Parku Lwa. Wiatr powalił jedno drzewo przy ul. Niepodległości, które upadając uszkodziło dach i elewację bloku mieszkalnego.Ze skutkami nawałnic od samego rana walczą m. in. pracownicy Miejskich Zakładów Komunalnych. Część powalonych drzew została pocięta już wczoraj przez strażaków. Pozostałe muszą pociąć i usunąć właśnie pracownicy MZK. Jak mi powiedzieli, zajmie im to być może nawet kilka dni. - Nie pamiętam takiej nawałnicy w Kostrzynie. Tyle połamanych drzew, takie szkody - mówi nam pan Antoni, którego spotykamy przy ul. Fabrycznej. Jak sam przyznaje, wybrał się na przejażdżkę rowerem, żeby zobaczyć jak wygląda krajobraz po kataklizmie.Przeczytaj też relację z sytuacji po przejściu orkanu w Lubuskiem:  Orkan Ksawery w Lubuskiem. Jest ofiara śmiertelna [RELACJA LIVE]
Orkan Ksawery w Kostrzynie nad Odrą wyrządził ogromne szkody. Na terenie miasta połamanych są dziesiątki drzew i konarów, służby od rana usuwają skutki nawałnicy.Najtrudniejsza sytuacja była na ul. Fabrycznej. Tu orkan powalił lub połamał ponad 10 ogromnych topoli. Jedna z nich upadła na samochód straży pożarnej, druga upadła na osobowe audi ( informowaliśmy o tym wczoraj ). W kilku miejscach (m. in. na ul Niepodległości i Sikorskiego) wciąż tarasuje chodniki w mieście. Uszkodzone są znaki drogowe (Czytelnik Tomasz przesłał nam zdjęcie uszkodzonego znaku niedaleko McDonaldsa), reklamy i banery reklamowe (m. in. na Placu Wojska Polskiego). Kilka drzew jest połamanych w parku miejskim, wichura połamała też dwa drzewa w Parku Lwa. Wiatr powalił jedno drzewo przy ul. Niepodległości, które upadając uszkodziło dach i elewację bloku mieszkalnego.Ze skutkami nawałnic od samego rana walczą m. in. pracownicy Miejskich Zakładów Komunalnych. Część powalonych drzew została pocięta już wczoraj przez strażaków. Pozostałe muszą pociąć i usunąć właśnie pracownicy MZK. Jak mi powiedzieli, zajmie im to być może nawet kilka dni. - Nie pamiętam takiej nawałnicy w Kostrzynie. Tyle połamanych drzew, takie szkody - mówi nam pan Antoni, którego spotykamy przy ul. Fabrycznej. Jak sam przyznaje, wybrał się na przejażdżkę rowerem, żeby zobaczyć jak wygląda krajobraz po kataklizmie.Przeczytaj też relację z sytuacji po przejściu orkanu w Lubuskiem: Orkan Ksawery w Lubuskiem. Jest ofiara śmiertelna [RELACJA LIVE] Jakub Pikulik
Orkan Ksawery w Kostrzynie nad Odrą wyrządził ogromne szkody. Na terenie miasta połamanych są dziesiątki drzew i konarów, służby od rana usuwają skutki nawałnicy. Najtrudniejsza sytuacja była na ul. Fabrycznej. Tu orkan powalił lub połamał ponad 10 ogromnych topoli. Jedna z nich upadła na samochód straży pożarnej, druga upadła na osobowe audi (informowaliśmy o tym wczoraj). W kilku miejscach (m. in. na ul Niepodległości i Sikorskiego) wciąż tarasuje chodniki w mieście. Uszkodzone są znaki drogowe (Czytelnik Tomasz przesłał nam zdjęcie uszkodzonego znaku niedaleko McDonaldsa), reklamy i banery reklamowe (m. in. na Placu Wojska Polskiego). Kilka drzew jest połamanych w parku miejskim, wichura połamała też dwa drzewa w Parku Lwa. Wiatr powalił jedno drzewo przy ul. Niepodległości, które upadając uszkodziło dach i elewację bloku mieszkalnego. Ze skutkami nawałnic od samego rana walczą m. in. pracownicy Miejskich Zakładów Komunalnych. Część powalonych drzew została pocięta już wczoraj przez strażaków. Pozostałe muszą pociąć i usunąć właśnie pracownicy MZK. Jak mi powiedzieli, zajmie im to być może nawet kilka dni. - Nie pamiętam takiej nawałnicy w Kostrzynie. Tyle połamanych drzew, takie szkody - mówi nam pan Anotni, którego spotykamy przy ul. Fabrycznej. Jak sam przyznaje, wybrał się na przejażdżkę rowerem, żeby zobaczyć jak wygląda krajobraz po kataklizmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska